Czy przy Gimnazjum nr 7 ma szansę powstać sportowa hala balonowa podobna do tej, która jesienią stanęła obok SP na 19? Na powyższe prezydentowi miasta zwracała uwagę społeczność Zatorza. Jerzy Wilk w tej sprawie nie powiedział nie, ale radni skupieni wokół Komisji Sportu i Komisji Finansowo-Budżetowej, zadają szereg pytań; m.in o wstępny kosztorys prac i o to, czy środki na budowę obiektu miałyby pochodzić z finansów własnych miasta, czy z zewnątrz? Dziś wiemy, że nie ma żadnego tego typu hali przy szkole na Zatorzu.
Czy tzw. hale balonowe mogłyby stać się alternatywą dla sal sportowych, w których o swoją aktywność fizyczną dbają uczniowie elbląskich szkół? Jesienią zeszłego roku, przy SP nr 19 na ul. Uroczej z prywatnych środków dzierżawcy terenu boiska placówki, powstała hala łukowa, z której do godz. 14 korzystają uczniowie "dziewiętnastki" odbywając tam głównie lekcje wychowania fizycznego, jak również ucząc się gry w tenisa, bo m.in takie zajęcia prowadzi się w obiekcie. Po godz. 14. hala pozostaje już do dyspozycji jego właściciela.
O powstanie podobnej hali balonowej poprosili prezydenta Jerzego Wilk mieszkańcy dzielnicy Zatorze. Ta miałaby stanąć na terenie Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej 12. Prezydent zauważa, ze Zatorze w zasadzie pozbawione jest podobnych obiektów sportowych - Będziemy więc szukali środków w budżecie i innych rozwiązań, bo rzeczywiście taki obiekt jest tam niezbędny – wskazywał w lutym br. Jerzy Wilk.
Tymczasem o zasadność takiej hali pyta m.in. radny Marek Burkhardt (KWW Witolda Wróblewskiego) – Trudno mówić o realizacji tej inwestycji, nie znając jeszcze ewentualnego kosztorysu prac – wskazuje - W przypadku hali przy SP 19, obiekt został wybudowany w całości z nakładów prywatnych. Dlatego ja chciałbym przede wszystkim znać informacje dotyczące wysokości kosztów, które ewentualnie będzie miało do poniesienia Miasto oraz poznać zasadność budowy hali w takiej formie.
Radny wskazuje, że w tej chwili uczniowie Gimnazjum nr 7 korzystają z obiektu Centrum Sportowo-Biznesowego, a po wybudowaniu hali obiekt przy Grunwaldzkiej będzie do południa stał pusty - Zasadność budowy balonowej hali zaistnieje wówczas, gdy spełni ona zapotrzebowanie nie tylko realizacji godzin wychowania fizycznego dla wspomnianej placówki oświatowej, ale również środowiska lokalnego, sportowego, a jej budowa zostanie w dużej części sfinansowana ze środków zewnętrznych. Poza tym budowa hali sportowej przy Gimnazjum nr 7 była przez wiele lat ujmowana w wykazie inwestycji, jako zadanie rezerwowe w Wojewódzkim Programie Rozwoju Infrastruktury Sportowej; nie doczekała się jednak realizacji. Z tego programu zrobiono za to inne rzeczy - ostatnio - halę sportową przy Gimnazjum nr 9.
Tymczasem dokumentacja techniczna na halę z prawdziwego zdarzenia przy Gimnazjum nr 7 nadal istnieje - Oprócz dużej hali miały się tam znaleźć pomieszczenia na bibliotekę by w tym rejonie miasta stworzyć wypożyczalnię książek i dla uczniów i dla mieszkańców – dodaje radny Burchardt. - To rzecz warta zastanowienia. Tymczasem proponuje się budowę prowizorycznej hali balonowej, która na dodatek nie wpisuje się w architekturę miasta.
Zwróciliśmy się zatem do biura prasowego UM z prośbą o wyjaśnienie, skąd miałyby pochodzić pieniądze na ewentualną budowę hali balonowej i czy znany jest zarys kosztorysu takich prac. Okazuje się jednak, że nie ma żadnego projektu tego typu hali przy szkole na Zatorzu – Pomysł padł podczas jednego ze spotkań z przedstawicielami Olimpii Elbląg, gdy planowano jak wydać środki zarezerwowane w budżecie miasta na remont stadionu - mówi Rafał Maliszewski z biura rasowego UM w Elblągu. - Miała ona głownie służyć młodzikom Olimpii. Także był to luźny pomysł, a nie zapowiedź konkretnej inwestycji. W tym roku na pewno żadna tego typu hala nie będzie budowana na Zatorzu.
Czy tzw. hale balonowe mogłyby stać się alternatywą dla sal sportowych, w których o swoją aktywność fizyczną dbają uczniowie elbląskich szkół? Jesienią zeszłego roku, przy SP nr 19 na ul. Uroczej z prywatnych środków dzierżawcy terenu boiska placówki, powstała hala łukowa, z której do godz. 14 korzystają uczniowie "dziewiętnastki" odbywając tam głównie lekcje wychowania fizycznego, jak również ucząc się gry w tenisa, bo m.in takie zajęcia prowadzi się w obiekcie. Po godz. 14. hala pozostaje już do dyspozycji jego właściciela.
O powstanie podobnej hali balonowej poprosili prezydenta Jerzego Wilk mieszkańcy dzielnicy Zatorze. Ta miałaby stanąć na terenie Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej 12. Prezydent zauważa, ze Zatorze w zasadzie pozbawione jest podobnych obiektów sportowych - Będziemy więc szukali środków w budżecie i innych rozwiązań, bo rzeczywiście taki obiekt jest tam niezbędny – wskazywał w lutym br. Jerzy Wilk.
Tymczasem o zasadność takiej hali pyta m.in. radny Marek Burkhardt (KWW Witolda Wróblewskiego) – Trudno mówić o realizacji tej inwestycji, nie znając jeszcze ewentualnego kosztorysu prac – wskazuje - W przypadku hali przy SP 19, obiekt został wybudowany w całości z nakładów prywatnych. Dlatego ja chciałbym przede wszystkim znać informacje dotyczące wysokości kosztów, które ewentualnie będzie miało do poniesienia Miasto oraz poznać zasadność budowy hali w takiej formie.
Radny wskazuje, że w tej chwili uczniowie Gimnazjum nr 7 korzystają z obiektu Centrum Sportowo-Biznesowego, a po wybudowaniu hali obiekt przy Grunwaldzkiej będzie do południa stał pusty - Zasadność budowy balonowej hali zaistnieje wówczas, gdy spełni ona zapotrzebowanie nie tylko realizacji godzin wychowania fizycznego dla wspomnianej placówki oświatowej, ale również środowiska lokalnego, sportowego, a jej budowa zostanie w dużej części sfinansowana ze środków zewnętrznych. Poza tym budowa hali sportowej przy Gimnazjum nr 7 była przez wiele lat ujmowana w wykazie inwestycji, jako zadanie rezerwowe w Wojewódzkim Programie Rozwoju Infrastruktury Sportowej; nie doczekała się jednak realizacji. Z tego programu zrobiono za to inne rzeczy - ostatnio - halę sportową przy Gimnazjum nr 9.
Tymczasem dokumentacja techniczna na halę z prawdziwego zdarzenia przy Gimnazjum nr 7 nadal istnieje - Oprócz dużej hali miały się tam znaleźć pomieszczenia na bibliotekę by w tym rejonie miasta stworzyć wypożyczalnię książek i dla uczniów i dla mieszkańców – dodaje radny Burchardt. - To rzecz warta zastanowienia. Tymczasem proponuje się budowę prowizorycznej hali balonowej, która na dodatek nie wpisuje się w architekturę miasta.
Zwróciliśmy się zatem do biura prasowego UM z prośbą o wyjaśnienie, skąd miałyby pochodzić pieniądze na ewentualną budowę hali balonowej i czy znany jest zarys kosztorysu takich prac. Okazuje się jednak, że nie ma żadnego projektu tego typu hali przy szkole na Zatorzu – Pomysł padł podczas jednego ze spotkań z przedstawicielami Olimpii Elbląg, gdy planowano jak wydać środki zarezerwowane w budżecie miasta na remont stadionu - mówi Rafał Maliszewski z biura rasowego UM w Elblągu. - Miała ona głownie służyć młodzikom Olimpii. Także był to luźny pomysł, a nie zapowiedź konkretnej inwestycji. W tym roku na pewno żadna tego typu hala nie będzie budowana na Zatorzu.
szukać sponsora jak SP19 a nie czekać na gotowe
Hala balonowa, czyli prowizorka. Szkoda pieniędzy na takie coś. Jeżeli budować to na lata. Zatorzaki, jeżeli chcecie balon, to sobie szukajcie sponsora, a nie wszystko z budżetu miasta.
Ci dwaj - Arek1 i sponsoring - a także radny (o dotacje z budżetu miasta dla piłkarzy - Hiszpanów, zadbał) nie rozumieją, czym jest szkoła i jakie spełnia dodatkowe funkcje wraz z jej zapleczem rekreacyjno-sportowym dla środowiska, nie mówiąc już o wychowaniu, kulturze oraz zdrowotności dzieci i młodzieży a także wynikających z tego powinności miasta. Kpiną jest odsyłanie dzieci w XXI wieku na zajęcia z w-f do odległego CSB lub sugerowanie poszukiwania prywatnego inwestora. Plany budowy hali sportowej na Zatorzu odkładają się latami (były już nawet fundamenty) podobnie jak i wiadukt lub tunel łączący dzielnice z miastem, czy też likwidacja XIX wiecznych baraków. Nawet balon staje się problemem dla radnych z Komisji Sportu. Najlepiej brać diety i nic nie robić! Zatorzanie - obudźcie się!
Pana Wilka nie da się słuchać, myśli że myśli i że jest błyskotliwy i wszystko wiedzący. A tymczasem ten mijający rok to czas stracony dla miasta, czyż nie tak panie Wilk?
Na spotkaniach dobrze gadać , ludziom nadzieję robić , o sprawach powszechnie znanych opowiadać , nie znanych , nie wygodnych nie mówić .Zasługi , nie koniecznie swoje , jako swoje ogłosić ? ! A nóż widelec w ramach B.O . ludzie , sami sobie, finansowanie problemów znajdą ?? A co tam . Ważne , że byłem i rozmawiałem . Widać mnie , media piszą , ludzie się wypowiadają . A o marszałku województwa "negatywnie mówić" , mimo , że pieniądze nie chciane, oddaje ! No, nie po myśli ? To, mu jeszcze jedne oddam , może wreszcie nie odda . To, wtedy będzie "be" a mieszkańcy w to uwierzą ?? Byle szum , byle być, byle trwać , ale czy aby na pewno dla dobra innych ??? Kto to ?? ( apolityczny p p i )
Dobrze napisał Pan Pukin. A gzie jest nasza radna z Zatorza i stowarzyszenie pana Kochanowskiego. Załatwili sobie przystanek na Lotniczej i zadowoleni, też nic nie robią.
Widzieliście jak ta paskuda przy Uroczej wygląda. Widać to przejeżdżając Płk. Dąbka . Architekt miejski wyraził na to zgodę? Mam spore wątpliwości.
Panie Pukin, czytaj pan ze zrozumieniem. Napisałem, że jestem przeciwny wywalaniu pieniędzy na balon. Z kolei zdanie "Jeżeli budować to na lata" - znaczy, że jestem zwolennikiem budowy prawdziwej hali sportowej dla dzieciaków. Po co ten śmieszny komentarz w pana pierwszym, długim zdaniu na 4 wersy?
Do Arek1. Co w komentarzu p.Pukina jest śmiesznego? To Twój wpis jest śmieszny. Też bym chciała coś trwałego, ale lepszy wróbel w garści, niz gołąb na dachu.Natomiast odsyłanie zatorzan przez Ciebie do sponsorów, jest ciosem poniżej pasa. Po co płacimy podatki? Czy władza robi łaskę, że wybuduje halę dla szkoły lub ostatecznie postawi przy niej o wiele tańszy balon? Zastanów sie proszę.
A na jakiej zasadzie działają balony przy sp 1?