Zieleniec przy ul. Mickiewicza - jedyne chyba takie miejsce w mieście z tak dużym obłożeniem infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, zostanie wzbogacony o kolejne zadania składowe urządzeń, które w ciągu ostatniego roku pojawiły się na tym terenie. Już w przyszłym tygodniu pod urządzeniami siłowymi pojawi się bezpieczna nawierzchnia, tak by podnieść komfort samych ćwiczeń.
Ruch to zdrowie. Wiemy o tym wszyscy, ale nie zawsze mamy czas na to, by ruszać się tyle, ile trzeba.
Tymczasem pod koniec października 2013 roku, na zieleńcu znajdującym się na ul. Mickiewicza, do bezpłatnego użytku elblążan udostępniono urządzenia, które służą wszystkim pokoleniom mieszkańców naszego miasta; w ramach siłowni na powietrzu i parku rekreacyjnego dla osób starszych, można tu korzystać m.in z surfera, wioślarza, twistera, biegacza, trzykołowego tai-chi, szachownicy, a nawet specjalnych pedałów, które zostały zamontowane przy jednej z ławek, a dzięki którym łatwo i przyjemnie można rozruszać różne partie mięśni.
Urządzenia przeznaczone są przede wszystkim dla młodzieży i dorosłych, natomiast dzieci do lat 14 mogą się na nich bawić, ale przebywając pod opieką dorosłych.
Nie każdemu jednak podobało się, że urządzenia siłowe nie zostały zamontowane na specjalnym podłożu, lecz wkopano je wprost do ziemi. Zachodziła bowiem obawa, że przy pierwszych deszczach teren ten zamieni się w trzęsawisko błota. Pod urządzenia siłowe postanowiono więc zakupić specjalne maty. Przetarg na to zadanie ruszył jeszcze w zeszłym roku i obejmował swym zakresem dostawę bezpiecznej nawierzchni z gumy w kolorze czarnym, przerostowej lub ażurowej, wraz z kompletem elementów mocujących, o pow. 700 m² i grubości min. 23 mm.
Taka mata ma również wytrzymać silne mrozy, nawet do -30º C. Umowę na dostawę zawarto jeszcze w grudniu 2013 roku. Przetarg wygrała firma PPE POLAND. Sp. z o.o. z siedzibą w Świętochłowicach za realizację tego zadania inkasując 108 486, 00 zł.
Jak dowiedzieliśmy się w Zarządzie Zieleni Miejskiej, który opiekuje się urządzeniami na zieleńcu m.in poprzez ich ochronę i konserwację, maty już od przyszłego tygodnia znajdą swoje miejsce pod urządzeniami siłowymi.
po co?? i tak nikt tam nie ćwiczy :/ pieniądze wyrzucone w błoto.
miejsc super odpowiednio ukladajac ciało można zwiekszac mase i jest git///maty si przydadzą///jedna rzecz mnie dziwi bo oprócz piasku zakrywającego bloto w dniu otwarcia przez prezydenta wilka nikogo z zzm tam nie widziałem wiec jaka konserwacja a tym bardziej ochrona...chyba ze ta ochrona bazuje na miejskim monitoringu w parku bo nie wierze żeby był przekaz do zzm herheh
Przykład nieudolnego zarządzania Wilka. Kolejny!!!
Na tym terenie powinien byc zakaz wprowadzania psów i co są tablice a właściciele z psami nadal przychodzą.Na dodatek psy latają luzem i sikają i kupy robią i jak w takim smrodzie można ćwiczyć.