Elbląski skatepark między ulicami Mickiewicza i Żeromskiego jest już oficjalnie udostępniony. Pozwolenie na jego użytkowanie wydał Nadzór Budowlany i teraz amatorzy akrobacji mogą w pełni pokazać swoje umiejętności.
Obiekt przeszedł stosowną aranżację zieleni, której wymagało jego otoczenie. Trawa, którą obsiane zostały skarpy, powinna w niedługim czasie wyrosnąć i wzmocnić podłoże. Skatepark spełnia wszystkie normy i został certyfikowany przez inżynierów, którzy zajmują się tego typu obiektami.
Chcemy oddać skatepark amatorom sportów ekstremalnych. W przyszłym tygodniu planujemy spotkanie ze stowarzyszeniami, które zrzeszają takie osoby. Wspólnie zastanowimy się jak aktywnie wykorzystać skatepark. Warto również dodać, że dla zapewnienia bezpieczeństwa teren będą częściej patrolować Straż Miejska i Policja – mówi Andrzej Bugajny dyrektor Centrum Sportowo-Biznesowego, który jest administratorem obiektu.
Koszt budowy skateparku to 456 tys. złotych brutto.
Biuro Prasowe UM w Elblągu
Paweł Nieczuja miał duży wpływ na powstanie skateparku - Paweł i Robert Turlej w radzie jako młodzi byli bardzo aktywni.Trzeba na nich głosować
oddanie tego skateparku opóźnione jest już o 6 miesięcy , brawo paweł i robert czego się nie dotkniecie to są opóznienia a kazda inwestycja jest poprostu spie.. do.. lona
Jak były Prezydent wydał na wycieczki 200 tys złoty to cisza i jest OK a jak wydano dla dzieci tyle i tyle to już nosem ktos kręci.A KIEDY budowa obok skateparku miasteczka rowerowego miejsca nadto by powstało duże i ładne miasteczko a nie sralnia dla psów.