W miniony weekend odbyły się ostatnie rejsy turystyczne na całej długości Kanału Elbląskiego. Żegluga zostaje zawieszona z powodu remontu pięciu zabytkowych pochylni.
Jak podaje Portal Samorządowy, powołując się na informacje przekazane przez dyrektora ds. marketingu Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej, Wojciecha Węgrowicza, trasa będzie niedostępna dla turystów przez kolejne dwa sezony.
Wyjątkowa w skali Europy droga wodna długo musiała czekać na jakiekolwiek prace remontowe. Żegluga Ostródzko-Elbląska wielokrotnie wskazywała na potrzebę pogłębienia toru wodnego. Wysłużone mechanizmy nie raz ulegały awarii. Ostatnio, na początku września tego roku, z tego powodu wyłączono z użytkowania pochylnię w Oleśnicy.
Do końca 2014 r. ma potrwać remont zabytkowych urządzeń hydrotechnicznych w Buczyńcu, Kątach, Oleśnicy, Jeleniach i Całunach. - Wyremontowane będą maszynownie i torowiska, zamontowane zostaną urządzenia elektryczne, które pozwolą na automatyczną obsługę pochylni – podaje Portal Samorządowy. - Modernizacja ma być prowadzona tak, by nie ingerować w zabytkowe mechanizmy.
W Buczyńcu powstanie również nowa Izba Historyczna, w której udostępnione zostaną m.in. dokumenty dotyczące powstania kanału z podpisami samego Georga Jacoba Steenke, konstruktora systemu pochylni.
Projekt pn. "Rewitalizacja Kanału Elbląskiego na odcinkach Jezioro Drużno - Miłomłyn, Miłomłyn-Zalewo, Miłomłyn – Ostróda - Stare Jabłonki" rozpoczął się już w ubiegłym roku, jednak do tej pory prace nie utrudniały żeglugi. Na trzech odcinkach - w okolicach śluzy Zielona, jeziora Dauby i kanału Bartnickiego, odmulono dno i wzmocniono brzegi kanału.
Koszt całego projektu wyniesie 115 mln zł. W rozstrzygniętym w ubiegłym tygodniu przetargu na wykonawcę inwestycji wyłoniono firmę Mostostal Warszawa S.A.
opr. AŻ
I teraz zobaczcie Państwo głupotę i brak planowania naszych Urzędników z ratusza. Kilka miesięcy temu promowali na targach Kanał, jako atrakcję turystyczną. Zrobiono (za niemałe pieniądze) szum wokół (bądź co bądź perła regionu) tego historycznego i arcyciekawego szlaku wodnego. A tak na prawdę, jak się okazuje działania promocyjny miały na celu zwrócenie uwagi na coś, co dwa lata będzie wyłączone z użytku. W skali 1:100 debilizmu urzędniczego daję 200, taki to debilizm!
Podbijam do 300
I o to chodziło( patrz basen, tramwaj 2, mosty , remonty dróg)!!!i Po tej modernizacji kanał będzie zdewastowany i już nie będzie zabytkowym dziełem sztuki inżynierskiej, tylko spławnym ściekiem dla Jasia Fasoli i jego wodniaków i będzie mógł nosić dumne miano kanału ostródzkiego.
Jaki remont-dewastacja ,chodzi o statki które zbudowała Ostróda - wózki są za wąskie i chodzi o to .Tu prokurator powinien wszystko zobaczyć przed i po remoncie.Internauci póki czas pomierzmy wszystko i sfotografujmy BĘDĄ dowody rzeczowe jak znalazł.Przekop mierzei to szansa dla turystycznego ruchu i zysków z Kanału Elbląskiego.KIEDY w Elblągu powstanie żegluga która będzie nowocześniejsza i będą lepsze statki.Na dodatek pora by powstały tawerny na trasie kanału Elbląskiego.
Kolejny zabytek kultury materialnej tych ziem będzie rozpracowany i unicestwiony przez naprawiaczy rzeczywistości w zaklętym kręgu festiwalowego ignoranctwa
Do zabytków pchać elektronikę która zautomatyzuje.... Po co? To jest zabytek wolałbym, aby mi pokazano jak co działa, a nie wszystko pochowają i za 50 lat nikt nie będzie pamiętał jak manualnie się to obsługiwało... Pomijam, że osoby na tym stanowisku zostaną zwolnione a koszty automatyki będą wynosić równoważność pensji na powiedzmy 10 lat...
Nawet na Wirtualnej Polsce jest artykuł o Kanale Elbląskim.
Jesli ekipa PO na czele z kłamczuchem PINOKIEM i FASOLĄ załatwiała inwstycje to będzie prawdziwy "kanał", ale za 12 lat!