Stadion piłkarski przy ul. Moniuszki, na którym gra zespół Olimpii Elbląg 2004, został zbudowany 5 lat temu. Siłami i środkami własnymi klubu powstał piękny i nowoczesny obiekt z dwoma wysokiej klasy boiskami do gry w piłkę nożną, a także boiskiem do beach soccera i budynkiem klubowym z pełnym zapleczem socjalnym. Jego premiera miała miejsce w sierpniu 2009 roku. Wtedy trybuna z siedziskami była dopiero na etapie projektowania na stole kreślarskim. Dziś podziwiać ją można na własne oczy.
Budowa całej trybuny o konstrukcji stalowej z 300 siedziskami rozpoczęła się w 2009 roku i trwała rok. Najpierw klub za własne pieniądze wybudował fundamenty pod trybunę, która stanęła na podwyższeniu terenu za istniejącym murem oporowym w jego centralnej części. Roboty prowadzone były w dwóch etapach.
Jeszcze za prezydentury Henryka Słoniny w Elblągu, klub Olimpia 2004 mógł liczyć na finansowe wsparcie z budżetu miasta - W 2009 roku Prezydent Elbląga przekazał nam 100 tys. zł na budowę trybuny wraz z siedziskami. W tym roku (2010 – przyp. red.) dostaliśmy kolejne 50 tys. zł na jej zadaszenie. W sumie całościowy koszt budowy trybuny to ok. 200 tys. zł – mówił wtedy Robert Gliński, ówczesny prezes Olimpii 2004 Elbląg. - W sumie na stadionie mamy ponad 500 miejsc siedzących. I tak klub Olimpia Elbląg 2004 trwał przez kolejne lata.
Bo do tej pory tylko część trybuny na stadionie przy ulicy Moniuszki była zadaszona. W tym roku jednak, w budżecie miasta pojawiła się kwota przeznaczona na budowę kolejnego zadaszenia na dalsze części trybun. - Na dzień dzisiejszy istotnie, w budżecie Miasta zabezpieczona jest kwota 100 000 PLN na zadanie pn. zadaszenie trybun na stadionie przy ul. Moniuszki. – informuje Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miasta. - Środki gotowe są do uruchomienia, czekamy na sygnał klubu Olimpia 2004, który ten stadion przekazany ma w użytkowanie i będzie mógł skoordynować to zadanie ze swoimi planami i harmonogramem własnych zadań.
I w tym miejscu pojawia się mały szkopuł. Gdyż środki na budowę zadaszenia trybuny są, a Miasto czeka na decyzje klubu, co do skoordynowania harmonogramu prac, które lada dzień mogłyby ruszyć, ale prezes klubu Olimpia 2004 wyprowadza nas z błogiej nieświadomości –Owszem, mamy gotową całą dokumentację i plan zadaszenia trybuny i jesteśmy w zasadzie gotowi, aby ruszyć z pracami budowlano-montażowymi. – mówi ks. Paweł Gumniak, prezes KS Olimpia 2004. - W tej chwili czekamy tylko na decyzję Miasta gdyż istniały plany przeniesienia trybuny na stadion na Agrykola, Skrzydlatą lub na Krakusa. – mówi prezes. -. Czekamy więc na jakąś decyzję, postanowienie i wiadomość od Miasta, gdyż, tak jak wspomniałem, z pracami jesteśmy w stanie ruszyć lada dzień. – wyjaśnia ks. Gumniak.
Sytuacja to niezwykła, przyzna chyba każdy. Prace na stadionie mogłyby ruszyć już dawno, bo zarówno Miasto jak i Klub są na to gotowi, i dzięki wspólnemu porozumieniu młodzi „Olimpijczycy”, jak i kibice mogliby w niedługim czasie cieszyć się odnowionym stadionem, który mógłby stać się prawdziwą dumą klubu. A kwota 100 tysięcy złotych przeznaczona na dalszą modernizację tego obiektu, mogłaby być w pełni spożytkowana. Pomiędzy jednym a drugim podmiotem zawiodła chyba jednak komunikacja międzyludzka, na której linii pojawiły zgrzyty i niejasności..
Miejmy jednak nadzieję, że ten błąd szybko zostanie naprawiony i tak samo Miasto jak i Klub Olimpia 2004 dojdą w końcu do wspólnego porozumienia.
To jest artykuł sponsorowany? To jak klub budował za swoje, czy z dotacji miejskiej?
Elbląg to nie Łódź, Warszawa,Kraków, Poznań, Trójmiasto........tu nie są potrzebne 3 kluby ...... w Elblągu powinno sie skupic na jednej druzynie i wszystkie sily i srodki finansowe pompowac w 1 klub, a tak mamy trzy niedokonczone stadiony , Olimpia spadla i wogole CHAOS!!!!
I tak to własnie wygląda ta ameryka w Elblagu .Świetny przykład a to tylko wierzchołek góry lodowej
Dla jednych komuna się skończyła, inni bawią się dalej doskonale. ;D
O ile mi wiadomo to stadiony (boiska) są miejskie, więc drużyn powinno być tyle, żeby ta infrastruktura była wykorzystana. Dla mnie w Elblągu może być nawet 10 klubów, byle najzdolniejsi trafiali do najsilniejszego, a reszta niech się ogrywa.To nie te czasy, że w Olimpii grali najzdolniejsi z byłego województwa. W Elblągu juniorzy po skończeniu swojego wieku nie mają gdzie grać, albo tułają się po B-klasowych boiskach. Dobra praca z młodzieżą wychwytywanie talentów i nie będą nam potrzebni drewniaki i odcinacze kuponów.
Panie prezesie, niech Pan się przejdzie do UM, a nie czeka na sygnał.
Olimpia 2004 dzierżawi grunty na którym jest stadion-płaci kase do miasta jako jedyna z klubów,na zadaszenie trybuny dała ostatnia ekipa Pana Słoniny-150tys.Pozostałe elementy stadionu zrobiła firma głównego właściciela.Prezesem jest Ksiądz-i chwała-nie ma przekrętów.Tam ludzie pracują wielokrotnie społecznie,rozwinięte jest szkolenie dzieci i młodzieży. Osoba niemogąca zapłacić skłdki,może trenować w klubie za darmo.W Olimpii 2004 chce się chcieć.Pozostałe kluby wyciągaja ręce po kase do miasta.mają w posiadaniu tereny o które nie dbają.Proszę jechać na ul.Moniuszki i zachwycić się tym obiektem.Tam wiecznie coś się robi,inwestuje,ale nie za pieniądze z budżetu miasta.Pozostałe środki,jak stypendia, Olimpia 2004 otrzymuje tak,jak i pozostałe Kluby.Co się stało,że nie było komunikacji?