11 marca br. Ministerstwo Edukacji Narodowej zadecydowało o zamknięciu wszystkich podległych sobie szkół w Polsce. Decyzja weszła w życie w miniony poniedziałek (16 marca br.), a podyktowana została względami bezpieczeństwa i wzrostem ryzyka zarażenia wirusem COVID-19.
Należy jednaj pamiętać, że koronawirus nie zwalnia z nauki, a zamknięcie placówek oświatowych nie oznacza, że uczniowie mają ferie. Ponieważ nauka w sposób tradycyjny jest w tej chwili niemożliwa, MEN od pierwszego dnia narodowej kwarantanny zachęcało do nauki zdalnej.
Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, uczniowie Szkoły Podstawowa nr 4 w Elblągu, przy wsparciu merytorycznym Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Elblągu, jako jedni z pierwszych w Polsce wzięli udział w zdalnej lekcji przez Internet. Na lekcji informatyki (która tego dnia miała się odbyć zgodnie z planem) uczniowie spotkali się w wirtualnej klasie, która została utworzona z wykorzystaniem darmowego oprogramowania.
Każdy w swoim domu przed ekranem komputera lub smartfona miał kontakt wizualny, dźwiękowy ze swoimi kolegami i koleżankami oraz nauczycielem. Jak zapewniła nas nauczycielka informatyki, pani Iwona Dorożko, wszystkie cele lekcji i założenia zostały osiągnięte, a uczniowie szóstej klasy byli zachwyceni tą dotychczas unikatową formą prowadzenia zajęć.
W SP4 planowane są już kolejne zdalne zajęcia z innych przedmiotów, zatem… Drodzy Uczniowie Czwóreczki, do zobaczenia w wirtualnej klasie!
W innych szkołach tak samo.... /RODO/. Pozdrawiam
W jakich godzinach Departament Edukacji w Elblągu wydaje nauczycielom Laptopy i przenośny internet.
A co z dziecmi ktore nie maja internetu albo laptopa/tableta/smartfona?
A dlaczego nasz departament edukacji i wice odpowiedzialny nic nie robią, żeby ułatwić zdalne nauczanie w szkołach. Jak tak, to pierś wysuwają, a jak trzeba coś zrobić, to schowani, za coś bierzecie pieniądze, czy tylko za pokazywanie się, może czas coś od siebie dać!, a nie tylko wymagać podniesionym głosem.