Wczoraj, 9 maja, o godzinie 14:00 rozpoczęła się matura z historii sztuki na poziomie zarówno podstawowym, jak i rozszerzonym. Maturzyści na wykonanie pierwszej mieli 120 minut, a na poziom rozszerzony 180 minut. Tematami wypracowań były: motyw szczęścia w sztuce na podstawie czterech wybranych dzieł z różnych epok i klasycyzm - motywy czerpane z renesansu.
Wśród zdających była Aleksandra Piątek z I Liceum Ogólnokształcącym w Elblągu. - Pisałam maturę rozszerzoną z historii sztuki i wybrałam wypracowanie na temat motywu szczęścia. Nie denerwowałam się przed tą maturą. Podeszłam do tego spokojnie, bo jestem już absolwentką i dwa lata temu pisałam maturę. Chcę zrobić drugi kierunek studiów, historię sztuki. Teraz jestem na psychologii biznesu, a interesuje mnie rynek sztuki.
W I Liceum Ogólnokształcącym w Elblągu maturę z historii sztuki zdawały trzy osoby, a w całym Elblągu zaledwie 13 osób.
W Liceum Plastycznym w Gronowie Górnym maturę z historii sztuki zdawało ok. 15 osób, z czego tylko 3 w zakresie podstawowym. - Pisałyśmy rozszerzoną maturę z historii sztuki. Ta matura nie była łatwa, ale też nie była bardzo trudna. Myślę o studiowaniu historii sztuki lub krajoznawstwa turystyczno- historycznego - mówiła tegoroczna maturzystka z Liceum Plastycznego w Gronowie Górnym, Roksana Kozik.
- c, ale nie można zaliczyć tej matury do łatwych. Historia sztuki to duży zakres materiału, trzeba znać wszystkich artystów, tytuły dzieł itd - dodała maturzystka z tej samej szkoły, Miriam Stołowska. - Wybrałyśmy taki przedmiot, bo jesteśmy z Liceum Plastycznego i miałyśmy dostęp do tej wiedzy. Stwierdziłyśmy, że jeżeli już się uczyłyśmy cztery lata, to szkoda by było z tego nie skorzystać. Poza tym wybieramy się na kierunki studiów związane z historią sztuki. Ja na przykład na malarstwo.
Niewiele osób wybiera historię sztuki jako swój przedmiot maturalny. Jak przyznają sami uczniowie matura z tego zakresu wiedzy nie należy do najprostszych. Na szczęście jest grupa osób, która wiąże z historią sztuki swoją przyszłość i nie pozwoli zapomnieć o tym przedmiocie.
Adrianna Dąbkowska, klasa medialna
PO wam tego nigdy nie wybaczy
Brawa dla Miriam i Roksany!