Dziś egzamin gimnazjalny. Rusza walka o najlepsze licea na nowych zasadach

W tym roku testy gimnazjalne zostaną przeprowadzone na nowych zasadach. Reforma wprowadzona przez Centralną Komisję Egzaminacyjną zakłada wiele nowości. Egzamin gimnazjalny 2012 będzie trwał 3 dni. W tym czasie do napisania jest aż 6 testów – po dwa egzaminy każdego dnia. Na pierwszy rzut idzie język polski i tzw. część humanistyczna, WOS i historia. Środa to dzień nauk ścisłych i przyrodniczych, a serię testów gimnazjalnych zamkną języki obce. Wyniki egzaminu gimnazjalnego 2012 będą znane w czerwcu.

Na rozwiązanie testów tegoroczni abiturienci gimnazjów będą jednak mieli więcej czasu niż w latach ubiegłych. Zmieni się także sposób oceniania prac oraz prezentowania wyników egzaminowanych. Pierwszego dnia testów uczniowie przystąpią do egzaminu z historii i wiedzy o społeczeństwie, który będzie trwał godzinę. Po 45 minutowej przerwie rozpocznie się test z języka polskiego. Potrwa on 90 minut.

Dzień później do rozwiązania będą zadania z fizyki, chemii, biologii i geografii. Test potrwa godzinę. Po przerwie rozpocznie się egzamin z matematyki. Na rozwiązanie zadań uczniowie będą mieć 90 minut.

Ostatni dzień egzaminów zakończy test z języka obcego, który podzielony będzie na część podstawową i rozszerzoną (obowiązkowa jest tylko część podstawowa). Oba testy potrwają 60 minut, a przerwa między nimi – 45 minut. Nowością jest też możliwość zdawania testu z języka ukraińskiego. Każdego dnia egzaminy rozpoczynać się będą o godzinie 9.00

Zgodnie z rozporządzeniem MEN, przewidziana jest także możliwość przedłużenia czasu trwania egzaminu dla uczniów ze specjalnymi potrzebami. Czasy te różnią się w zależności od części tematycznej. I tak: testy z historii i wiedzy o społeczeństwie, z przyrody oraz z języka obcego na poziomie podstawowym będzie można przedłużyć o nie więcej niż 20 minut, z języka obcego na poziomie rozszerzonym – o 30 minut, a z języka polskiego i matematyki – o 45 minut.

Rozbicie poszczególnych części egzaminu ma pozwolić na lepsze poznanie swoich predyspozycji przez samych gimnazjalistów. Ma być to również przydatne przy podawaniu rezultatów. Z każdej części testu uczniowie otrzymają bowiem osobne wyniki. Co więcej, nie będą one podawane, tak jak do tej pory, w punktach. Obowiązywać będą dwie skale: procentowa, która wykorzystywana będzie przy rekrutacji do liceów, oraz centylowa, która pozwoli uczniowi sprawdzić, jak jego wyniki wyglądają na tle innych zdających.

A co o reformie testów gimnazjalnych myślą sami uczniowie? — Trochę się boję. — mówi Ania, trzecioklasistka z Gimnazjum nr 2. — Już od początku roku szkolnego mamy dodatkowe lekcje, które przygotowywały nas do nowych egzaminów. Testy, które dostawaliśmy do rozwiązywania nie były łatwe. W dodatku są długie. — Ja się obawiam matematyki, fizyki, chemii... — dodaje jej kolega, Arek. — Nie jestem mocny w ścisłych przedmiotach, rodzice dodatkowo posyłali mnie na korepetycje, bo na teście próbnym okazało się, że mam braki. Mam nadzieję, że przez 4 miesiące się podciągnąłem. — mówi chłopak.

Czy organizacja testu jest do końca przemyślana? Trudno powiedzieć, biorąc pod uwagę choćby fakt, że zestresowanych uczniów może dodatkowo rozproszyć przerwa między testami, szczególnie, jeśli część z nich będzie miała poczucie, że pierwsza część egzaminu poszła im słabo. Mogą oni nie mieć chęci przystąpienia do jego drugiej części. Tymczasem wynik tego sprawdzianu decyduje o przyjęciu do szkoły średniej. Gimnazjaliści, trzymamy za Was kciuki i życzymy powodzenia!