Uczniowie, którzy dotychczas nie wiedzieli co zrobić ze swoją energią w czasie przerw miedzy lekcjami teraz na zdrowo i sportowo spędzają swoje wolne chwile w sali gimnastycznej. Tam przy dynamicznej muzyce rozgrywają 60-cio sekundowe mecze w zespołach 3-osobowych lub pokonują dystans 1km we wspólnym biegu (33 okrążenia).
Pomysł wykorzystania przerw okazał się strzałem w dziesiątkę, bowiem teraz od 50 do nawet 70 uczniów naszej szkoły schodzi z korytarza do sali, aby pograć w piłkę, pobiegać lub po prostu posłuchać muzyki, a to ok. 40% dzieci przebywających wówczas w szkole. Korytarze są odciążone, dynamiczni uczniowie realizują swoje potrzeby w ruchu, a część dzieci relaksuje się przy muzyce oglądając szkole rozgrywki. Dodatkową korzyścią pedagogiczną tego rozwiązania jest to, iż nauczyciele w porozumieniu ze mną uzyskali większy wpływ na dyscyplinę „dynamicznych” uczniów. Wystarczy bowiem zapowiedzieć, iż uczeń X nie będzie mógł grać w czasie przerw, a już automatycznie zostaje mu przywrócona wewnętrzna dyscyplina. Wniosek jest prosty – wystarczy odnaleźć odpowiednią motywację , a dzieci będą zdyscyplinowane, miłe i chętne do współpracy.
Kolejnym pozytywnym pedagogicznym efektem tych zajęć jest szeroko pojęta integracja uczniów naszej szkoły. W czasie przerw przychodzą uczniowie klas 4, 5 i 6 , dziewczynki i chłopcy i tworzą mieszane zespoły bez podziału na wiek i płeć, nawiązują nowe znajomości i uczą się tolerancji dla innych.
W tym semestrze planuję w tym trybie zainicjować szybkie gry w piłkę siatkową, koszykową i ręczną, a na wiosnę różne formy biegowe na świeżym powietrzu.
Podsumowując – dzieci chcą się ruszać i mają bardzo dużo niewykorzystanej energii – zatem należy stworzyć im tylko odpowiednio ciekawe warunki do odreagowania 45-ciu minut spędzonych w szkolnej ławce - i wówczas mamy po problemie z nadpobudliwością.
Bogusław Tołwiński, Nauczyciel SP 16