Szkoły policealne, utworzone najczęściej przy szkołach technicznych – niegdyś oblegane, dziś nie cieszą się zainteresowaniem. Mówi się, że powodem tego stanu rzeczy jest zakończenie obowiązkowego naboru do wojska. Jednak problem zaczął się wcześniej.
Większość elbląskich szkół technicznych ma w swojej ofercie kierunki policealne. Jednak na większość z nich nie będzie naboru z powodu braku zainteresowania. I tak jest już drugi rok.
- Mamy ofertę jednej klasy policealnej, ale nie ma nią żadnego zainteresowania – powiedziano nam w Zespole Szkół Techniczno- Informatycznych.
Podobnie sytuacja wygląda w pozostałych szkołach.
Mamy kilka osób chętnych do naszych klas policealnych, ale to za mało. Potrzebnych jest co najmniej 30 osób by móc stworzyć klasę – usłyszeliśmy w Zespole Szkół Technicznych – Ta sytuacja nas nie zaskakuje. Tak się dzieje od dwóch lat. Trudno jednak powiedzieć dlaczego tak się dzieje.
Zdaniem Marty Arendt, wicedyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych, powodem tej sytuacji jest popularność szkół prywatnych.
- W naszej szkole mamy propozycję klasy policealnej, ale jest tak małe zainteresowanie, że liczymy się z tym, że może ona nie powstać – mówi wicedyrektor Arendt i dodaje - Szkoły prywatne nas wykosiły.
W Elblągu, wśród rekrutów szkół policealnych największą popularnością cieszą się kierunki proponowane przez Cosinus i Żak.
- Wybrałam szkołę prywatną ponieważ oferuje interesujący mnie kierunek, tj. organizacja reklamy – mówi Marta – Ponadto będę mogła uczyć się zaocznie, a to jest dla mnie istotne, bo pracuję. A także dlatego, że uczy się tam wielu moich znajomych i są zadowoleni.
Szkoły prywatne nie chcą udzielać żadnych informacji na temat rekrutacji w swoich szkołach.