Jak co roku w elbląskim Teatrze im. Aleksandra Sewruka Międzynarodowy Dzień Teatru świętowany był uroczyście. Widzowie mieli okazję obejrzeć wczoraj program artystyczny „Piosenki z Teatru”. Składał się on z czterech bloków, a po każdym z nich następowało wręczane jednej statuetki „Aleksandra”.
Wczoraj, 27 marca, odbyła się Gala z okazji 58. Międzynarodowego Dnia Teatru. Elblążanie mogli wysłuchać piosenek z takich spektakli jak „Skrzypek na dachu”, „Ania z Zielonego Wzgórza”, Nie wszystko czerwone – Wysocki i Okudżawa”, „Edith i Marlene”, „A my robimy swoje”, „Monty Pythona cyrk latający... i nie tylko”, „Allo Allo”, „Miłość ci wszystko wybaczy”. „Cafe Sax”, „Tuwim bez cenzyru” oraz „A NA WA-s spłyną obłoki”.
Po bloku składającego się z 4-6 piosenek ogłaszano w czyje ręce trafi statuetka „Aleksandra” (nazwa pochodzi od imienia patrona teatru - Aleksandra Sewruka).
Tegoroczne orędzie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru zostało napisane przez kubańskiego reżysera i dramatopisarza Carlosa Celdrana. Odczytał je Marek Milczarczyk, który dał się już poznać elbląskiej publiczności. Występował m.in. w premierze „Romea i Juli” w 1982 roku.
Jako pierwsza na scenę zaproszona została Małgorzata Józefowicz. Odebrała ona Aleksandra w kategorii Najwierniejszy Widz Zbiorowy, który w tym roku przyznany został Bibliotece Publicznej Gminy Gronowo Elbląskie.
Miano Przyjaciela Teatru przyznano firmie EDBA, czyli Barbarze i Edwardowi Szypulińskim.
W kategorii Kobieca Rola Roku Kapituła nominowała Teresę Suchodolską za rolę Ruth Tisdale w spektaklu "Premiera", Martę Masłowską za rolę Kasi w spektaklu "Igraszki z diabłem" oraz Aleksandrę Wojtysiak za rolę Disperandy w spektaklu "Igraszki z diabłem".
Ostatecznie „Aleksander” za Kobiecą Rolę Roku trafił do Teresy Suchodolskiej.
Chciałabym podziękować Kapitule, że uhonorowała mnie tak wspaniałą nagrodą. To dodaje nam skrzydeł. Czujemy się dowartościowani, lubiani, ważni. Drugie dziękuję kieruje dla naszej kochanej publiczności. I tu bez żadnych pochlebstw. Już nagrodę mam (śmiech) Jesteście pierwszymi, naszymi krytykami odbioru naszych przedstawień. Zawsze czujemy życzliwy oddech z widowni. To nas buduje. Nigdy nie dziękowałam prywatnie, ale dzisiaj to zrobię. Chciałabym podziękować mojemu mężowi Piotrowi, na którego zawsze mogę liczyć nie tylko w życiu prywatnym. Wspiera mnie też w trudniejszych momentach artystycznych. Proszę mi wierzyć, to nie jest łatwe, a dla mnie jest to najważniejsze
– mówiła Teresa Suchodolska.
Oprócz statuetki i nagrody pieniężnej od Prezydenta Elbląga, po raz pierwszy, zwycięzcom przyznawane były nagrody rzeczowe. Teresa Suchodolska otrzymała voucher do restauracji „Przy Bramie” oraz... rower ufundowany przez Salon – Serwis Rowerowy Wadecki.
W tym roku Kapituła zdecydowała wyróżnić w kategorii „Męska Rola Roku” Artura Hauke za rolę Jacka Tisdale w spektaklu "Premiera", Alana Bochnaka za rolę Toma Delaney'a w spektaklu "Premiera" oraz Piotra Boratyńskiego za rolę Lucjusza w spektaklu "Igraszki z diabłem".
„Aleksander” za Męską Rolę Roku trafił do Artura Hauke.
Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję wysokiej Kapitule. Jest to dla mnie prawdziwa przyjemność i jeszcze większa zachęta, żeby z tą wielką przyjemnością dalej tutaj, na tej scenie, dla Państwa pracować
– mówił Artur Hauke.
Dla zwycięzcy w kategorii Męska Rola Roku oprócz vouchera do restauracji przygotowany był rower, którego za sponsorował Jarosław Folta z firmy Klaudex.
Myślę, że uświetnienie tegorocznej Gali przez prezentację prac elbląskiego rzeźbiarza w foyer teatru (na zaproszenie Dyrektora Teatru i przy zaangażowaniu Działu Promocji ) zasługuje na choćby na wzmiankę. W świetle serwisu fotograficznego relacja dziennikarska z obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru w Elblągu wypada co najmniej nierzetelnie.
wygląda na to że teatr zafundował sobie wspaniałą scenografię w foyer teatru w postaci wspaniałych rzeźb u znanego elbląskiego artysty Waldemara Cichonia. Szkoda tylko że ani słowa o tym żadnej fotorelacji