W drugi dzień 17. Elbląskiej Wiosny Teatralnej widzowie mogli obejrzeć spektakl baletowy "Giselle" wykonany przez Royal Lviv Ballet.
Wczorajszy występ na elbląskiej scenie odbył się z udziałem solistów: Victorii Zvarych i Tristana Doubrovney'a. "Giselle" jest dwuaktowym klasycznym baletem opowiadającym o nieszczęśliwej miłości wiejskiej dziewczyny, Giselle, i księcia Alberta. Libretto powstało w ciągu trzech dni. Adolphe Adam przez tydzień spisywał muzykę, a Jules Perrot i Jean Corallii opracowywali choreografię.
Widzowie zobaczyli romantyczny, magiczny świat pełen zjaw i duchów, w którym nie zabrakło grozy i wzruszeń. Jak oceniali sztukę?
Bardzo mi się podobało! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Balet ma taki klimat, którego nie odda zwykły spektakl. To było tak niezwykłe widowisko, że w niektórych momentach czułem, jakbym sam przeżywał ich historię. Cudowne doświadczenie...
- opowiadał Piotr Wójcik.
Spektakl baletowy należy do wyjątkowych wystąpień podczas Wiosny Teatralnej. To pewien rodzaj widowiska teatralnego, w którym głównym środkiem wyrazu jest taniec.
Nic tak nie ukulturalnia człowieka jak balet. Lubię takie spektakle, bo można poczuć się jak w baśni. Łagodna muzyka i przepiękny taniec, ruchy aktorów - talent i piękno.
- komentowała zachwycona pani Monika.
Niektórzy widzowie przybyli na balet po raz pierwszy. Co zachęciło ich do obejrzenia takiego rodzaju spektaklu? - Nigdy dotąd nie byłem na balecie, ale już wiem, że to mój ulubiony rodzaj przedstawienia. Przybyłem tu z polecenia znajomych, którzy nie opuszczają spektakli w elbląskim teatrze. I muszę przyznać, że spodobał mi się ten spektakl. Jestem bardzo zadowolony z czasu, który spędziłem dziś w teatrze. Oby więcej takich spotkań kulturalnych w naszym mieście.
- odpowiedział pan Zdzisław.
Justyna Grzesiowska
Super info