Zamknij oczy i myśl o Anglii to tradycyjna rada pochodząca epoki wiktoriańskiej udzielana kobietom przed nocą poślubną. „Zamknij oczy i myśl o Anglii” to rownież tytuł spektaklu, który będzie można zobaczyć na elbląskiej scenie teatralnej podczas 9. Elbląskiej Wiosny Teatralnej. Jaki jest związek między tym powiedzeniem, a sztuką teatralną ? I dlaczego warto zobaczyć ten spektakl? Ze Stanisławem Friedmannem i Joanna Cywińską rozmawiała Karolina Śluz.
Już w najbliższy wtorek w Teatrze im. Aleksandra Sewruka zagości Teatr „Bajka” z Warszawy. W sztuce występują znani i popularni aktorzy: Lucyna Malec, Krzysztof Banaszyk, Agata Meiluté, Małgorzata Pieczyńska, Andrzej Deskur, Stefan Friedmann, Włodzimierz Press, Karol Strasburger, Zdzisław Wardejn. Spektakl jest promowany jako jedna z zabawniejszych fars słynnego autorskiego teamu Johna Chapmana i Anthonyego Marriotta.
Co ma w nim urzekać? Szybka i dowcipna akcja. Typowa komedia omyłek i nieporozumień. Żony zamieniają mężów, mężowie upodobania seksualne, dziewczyna z agencji towarzyskiej musi udawać pielęgniarkę, stateczni biznesmani wrabiają w lewy interes arabskiego szejka a ten zakochuje się w żonie księgowego, doktor przyznaje się do bliskiego związku z kolegą.
Zamknij oczy i myśl o Anglii to tradycyjna rada epoki wiktoriańskiej udzielana kobietom przed nocą poślubną. Władysław Kopaliński przypisuje to powiedzenie królowej Wiktorii, która tak właśnie miała powiedzieć swej córce przed nocą poślubną. Przypuszczalnie jednak to zdanie pochodzi z pamiętnika zmarłej w 1940 r. Lady Hillingdon, gdzie możemy znaleźć następujące wyznanie: "Jestem szczęśliwa, że Karol zjawia się w mej sypialni rzadziej niż dawniej (...). Kiedy słyszę jego kroki za drzwiami, kładę się na łóżku, zamykam oczy, rozchylam nogi i myślę o Anglii." Dziś Anglicy często odpowiadają tak, gdy znajomy prosi o ich pomoc w rozwiązaniu jakiegoś problemu. Jaki to ma związek ze spektaklem pod tym samym tytułem?
Stefan Friedmann (Reżyser) – Wykorzystaliśmy to tradycyjne powiedzenie używając go współcześnie. W sztuce funkcjonuje ono jako argument, mający przekonać jedną z bohaterek do zrobienia czegoś, czego zrobić nie chce. W tle arabski szejk płonący pożądaniem do żony księgowego i nie do końca uczciwy biznes, a wszystko oczywiście odbywa się dla dobra ukochanej ojczyzny – Anglii.
O spektaklu „Zamknij oczy i myśl o Anglii” są różne opinie. Zarówno pozytywne, jak i negatywne. Proszę powiedzieć, dlaczego warto go zobaczyć?
Stefan Friedmann - …żeby się przekonać, że jest dobry (śmiech).
Co chcieliby Państwo przekazać widzom poprzez tę sztukę? Na co zwrócić ich uwagę?
Stefan Friedmann – Chcieliśmy pokazać widzom, że ważne jest to, żeby czerpać z życia radość. Można ją odnaleźć wszędzie – jest przecież tyle odcieni śmiechu. Chcieliśmy zaszczepić w widzach wiarę w to, że warto marzyć. Każdy z nas nosi w sobie jakąś tęsknotę, jakąś bajkę, warto dążyć do jej spełnienia, nawet jeśli wydaje się absurdalna. Przed bohaterami naszej sztuki niespodziewanie otwierają się nowe perspektywy, czy będą mieli odwagę porzucić dotychczasowe życie i przejść niełatwą drogę do spełnienia swoich marzeń?
Sztuka „Zamknij oczy...” została napisana w 1977 r. w Wielkiej Brytanii i daleka jest od realiów współczesnej Polski, czasowo i mentalnie. Nie obawiają się Państwo, że to może stanowić przeszkodę w odbiorze, szczególnie dla młodych ludzi?
Joanna Cywińska (Koordynator Pracy Artystycznej Teatru Bajka) – Baliśmy się, ale uwierzyliśmy w to, że śmiech jest najbardziej uniwersalnym językiem międzypokoleniowym i międzynarodowym. Nie bez powodu oddaliśmy tę sztukę w ręce Stefana Friedmanna, liczyliśmy na to, że ten nienajnowszy i nieznany dotąd w Polsce tekst zyska umieszczony w świecie Jego humoru.
Teatr „Bajka” nie po raz pierwszy gości na Elbląskiej Wiośnie Teatralnej. W ubiegłym roku elbląscy widzowie zobaczyli wasze „Ucho van Gogha”. Lubicie przyjeżdżać do Elbląga?
Joanna Cywińska – Bardzo! Byliśmy już w Elblągu kilkakrotnie, ostatnio z „Dzikimi żądzami”, które także wyreżyserował Stefan Friedmann. Zawsze przyjeżdżamy stęsknieni za tutejszą publicznością, która niezwykle ciepło nas przyjmuje. Mam nadzieję, że i to zbliżające się spotkanie, będzie ogromną przyjemnością zarówno dla widzów, jak i dla nas.
Dziękuję za rozmowę.
Asiu tak trzymaj,bardzo mi się podobało polecam spektakl,jeśli mogę ,pozdrawiam.