Nasz czytelnik zwrócił uwagę na utrudniony dostęp dla osób niepełnosprawnych do lokalu wyborczego mieszczącego się w Szkole Podstawowej nr 14 przy ul. Mielczarskiego (osiedle Zatorze). - To problem, który dla zwykłych ludzi czasem jest niezauważalny – stwierdził.
7 kwietnia elblążanin oddał swój głos w wyborach samorządowych w lokalu wyborczym mieszczącym się w Szkole Podstawowej nr 14 przy ul. Mielczarskiego.
Przed wejściem zastałem smutny obraz dwóch kobiet siłujących się z wózkiem inwalidzkim – aby po jego wniesieniu dojechać do urny wyborczej. Potężne schody przed wejściem do placówki pomimo swojej szerokości i ilości miejsca nie posiadają podjazdu dla wózków
– zauważył nasz czytelnik.
Elblążanin nie kryje oburzenia. - Jestem bardzo zdziwiony, że budynek, w którym od wielu lat organizowane są wybory, a na co dzień po swoje pociechy przychodzą również matki z małymi dziećmi, nie posiada żadnego dogodnego podjazdu dla wózków dziecięcych i inwalidzkich – stwierdził.
Jest to dość dziwna sytuacja w XXI wieku, gdzie tak duży nacisk kładzie się na zwiększenie dostępności. Dodam, że po pobraniu karty do głosowania zauważyłem, że Pani Dyrektor kandydowała w wyborach do Rady Miasta. Czyżby Dyrekcja tej placówki nie była zainteresowana poprawą tej dostępności sama kandydując na listach wyborczych do Rady Miasta?
- pyta elblążanin.
Dyrektorką SP 14 jest Kazimiera Pierzyńska-Czujwid, która w wyborach do Rady Miasta kandydowała w okręgu nr 5 z 3 miejsca na liście Komitetu Wyborczego Wyborców Ruch Samorządowy Tak dla Elbląga. Zdobyła 42 głosy.
Niestety podobna sytuacja pewnie będzie w tą niedzielę. Jest to smutne i ograniczające możliwości wzięcia udziału w wyborach dla części elblążan
– dodał nasz czytelnik.
Tam i w każdej innej placówce oświatowej kilka razy dziennie dzieci i rodzice z trudnościami w poruszaniu się pokonują takie schody. Uczciwy urząd wyznacza 14 dni na usunięcie ograniczeń albo dyrekcja na bruczek a rada pedagogiczna na szkolenie przez pół roku z empatii w każdą środę 0 17.00.
Niestety to nie jedyny lokal wyborczy z tym problem w naszym mieście.
michasia ulubiona szkoła
czyli,że co ?niepełnosprawni nie dotrą do lokalu wyborczego i nie zagłosują
Z DRUGIEJ STRONY JEST WEJŚCIE BEZ SCHODÓW. MOŻE MOŻNA BY BYŁO POPROSIĆ WOŹNE O OTWRCIE I MOŻNA WÓZKIEM BEZ PROBLEMU WJECHAĆ. CHODZIŁAM TAM DO SZOŁY TO PAMIĘTAM
Rada ped.w tej szkole z pewnością jest zdominowana przez Kazię z pryszczem na nosie. Ale PGR-PRL. Biedni ludzie w 21.wieku.
42 głosy 😆 to zeczywiście musi mieć poważanie 🙂