Pierwotnie ponad 122 tys. zł miała kosztować modernizacja przedproży znajdujących się przy kamienicach na ul. św. Ducha 3-4. Po aneksie kwota ta uległa jednak zmniejszeniu. Przedproża to elementy zabytkowe; w wyniku wieloletnich działań atmosferycznych i skutków mroźnych zim, uległy uszkodzeniu, co w konsekwencji w niedalekiej przyszłości doprowadzić mogłoby do ich całkowitej likwidacji.
Przedproża są charakterystyczne dla miast pobrzeża Bałtyku. Były budowane od XIV w., początkowo mogły być drewniane, w późniejszym okresie otrzymywały dekorowane murowane balustrady i dekorację rzeźbiarską. W Polsce konstrukcje takie posiadał m.in. Gdańsk i Elbląg; po wojnie tarasy poddawane były pieczołowitej rekonstrukcji.
Podobne, parterowe przedproża, poprzedzające wejścia do budynków od strony ulicy, wysunięte przed ich fasadę i ogrodzony balustradą, znajdują się przy wejściach do dwóch elbląskich kamienic przy ul. Św. Ducha 3-4. I nie od dziś ulegały one sukcesywnej degradacji. Miasto do remontu zabytkowych elementów przymierzało się jeszcze w 2013 roku.
Jednak przetarg w zeszłym roku nie doszedł do skutku, gdyż złożona wtedy oferta nie spełniała wymogów formalnych i została odrzucona
– przypomina Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu. – Także wtedy zbliżał się okres jesienno-zimowy; prace przy osuszaniu przedproży i części, która uległa zalaniu musiałyby być prowadzone zimą, więc zadecydowano o ponownym ogłoszeniu przetargu na to zadanie wiosną 2014 roku.
Kolejna procedura przetargowa trwała kilka miesięcy; w rozstrzygnięciu okazało się, że remontem zajmie się firma Polskie Pracownie Konserwacji Zabytków S.A w Warszawie, Oddział Gdańsk. W sierpniu br. robotnicy rozpoczęli demontaż przedproży. Prace trwały prawie cztery miesiące.
W ramach remontu przedproży został ściągnięty piaskowiec i częściowo został uzupełniony nowy, wykonano docieplenie ścian, nowe izolacje i zabezpieczenie przeciw wilgoci
- wymienia Łukasz Mierzejewski. - Zdemontowano także balustradę schodów i wykonane jej malowanie. Prace się już zakończyły. Na pracach udało sie także nieco zaoszczędzić; pierwotnie roboty miały kosztować 122 847 zł, po aneksie kwota wyniosła 118 581 zł.
Latami przedproża obu kamienic narażone były na działanie wód opadowych, przez co uległy zalaniu i zawilgoceniu, co w konsekwencji doprowadziło do porażenia ich pleśnią i grzybem. Prace skupiły sie więc także na przeprowadzeniu oczyszczenia, odsolenie oraz dezynfekcji powierzchni muru kamienic i usunięcie w nim całkowicie zdezintegrowanych i luźnych cegieł.
Kamienice znajdujące się przy ul. Św. Ducha 3-4, mają za sobą długą historię. W czasie zdobywania Elbląga przez Armię Czerwoną obydwie spłonęły. Ich ruiny pozostały nie odrestaurowane aż do 1997 roku, dopóki ich renowacją nie zajął się elbląski Zakład Usług Budowlanych MYTYCH. Zrekonstruowano wtedy stropy obydwu kamienic, konstrukcję dachu i pokrycie dachówką ceramiczną. Wykonano tynki zewnętrzne oraz konstrukcję ryglową elewacji południowej kamieniczek i całości oficyn.
