Wszystko na to wskazuje, że już za kilka lat Elbląg wzbogaci się o nową cerkiew. Parafia Greckokatolicka rozpoczęła właśnie budowę swojej nowej świątyni. Obiekt w kształcie ośmiokąta stanie przy ul. Traugutta, w pobliżu Ronda Compiegne. W sąsiedztwie cerkwi planowana jest także budowa Ośrodka Doradztwa Rodzinnego z częścią mieszkalną.
- Pomysł zbudowania nowej cerkwi powstał 10 lat temu, gdy skończyłem budowę cerkwi w Morągu – mówi ks. Andrzej Sroka, proboszcz greckokatolickiej Parafii Narodzenia Świętego Jana Chrzciciela w Elblągu. - Wymarzyłem sobie, że postawię jeszcze jedną w Elblągu, bo jest ona tu bardzo potrzebna. Podobnie jak kościół prawosławny, tak samo i my wpisaliśmy się już w krajobraz miasta i gminy.
Dziś do założonej w 1981 r. parafii należy ok. 180 rodzin, co daje liczbę 300-350 osób, wiernych kościoła greckokatolickiego w Elblągu. Kaplica w Parku Traugutta, którą grekokatolicy otrzymali na własność od Metropolity Warmińskego ks. Arcybiskupa Edmunda Piszcza w 1992 roku, już dawno przestała być wystarczająca i nie mieści wszystkich wiernych.
- Latem jest dobrze, bo wierni mogą stać na zewnątrz poza kaplicą. Zimą bywa gorzej, dlatego w niedzielę odprawiamy dwie liturgie, co w kościele wschodnim jest ewenementem i trzeba mieć na to zgodę samego biskupa – podkreśla ks. Andrzej Sroka.
Nowa cerkiew powstanie na działce o wielkości 27 arów przy ul. Traugutta 40, w pobliżu Ronda Compiegne.
- Mieliśmy problem z działką, gdyż nie było planu zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca. Wszystko trwało cztery lata, zanim dostaliśmy zgodę na kupno tej działki. Od Prezydenta Elbląga i Rady Miejskiej dostaliśmy bonifikatę na jej zakup – mówi proboszcz Parafii Narodzenia Św. Jana Chrzciciela. - Powstał pierwszy projekt, jednak koszty budowy okazały się tak wielkie, że postanowiliśmy z niego zrezygnować i zrobić trochę skromniejszy i tańszy.
Obiekt powstanie w formie oktogonu, czyli ośmiokąta z światyłyszczem-prezbiterium skierowanym na wschód.
- Dlatego wejście do cerkwi nie będzie znajdować się bezpośrednio od strony ulicy, tylko pod ukosem – tłumaczy ks. Andrzej Sroka.
W sąsiedztwie świątyni powstanie budynek, w którym mieścić się będzie Ośrodek Doradztwa Rodzinnego z funkcją mieszkalną. Jak zaznacza proboszcz parafii, ma on służyć całej społeczności Elbląga. Ośrodek ma pomagać w rozwiązywaniu problemów rodzinnych, ale także wspierać rodziny, które są w trudnej sytuacji i z różnych względów nie mają swojego mieszkania.
- Na dole powstaną dwie duże sale, z kolei na górze znajdzie się 6 pokoi z łazienkami i małą kuchnią np. dla matki z dzieckiem – mówi ksiądz proboszcz. - W budynku miesić się będzie również kancelaria parafialna.
Powierzchnia zabudowy cerkwi wynosić będzie 513 m kw., powierzchnia użytkowa - 551 m kw, natomiast kubatura - 5269 metrów sześciennych. Parafia otrzymała od Miasta pozwolenie na jej budowę w maju tego roku. Z kolei budynek Ośrodka Doradztwa Rodzinnego zajmie powierzchnię 211 m kw. Jego powierzchnia użytkowa wyniesie 429 m kw., a kubatura 1322 metrów sześciennych.
Kilka tygodni temu na placu przy ul. Traugutta rozpoczęły się pierwsze prace. Po ogrodzeniu działki, przystąpiono do robót ziemnych.
- Do końca roku naszym planem jest wylanie płyty, czyli tzw. poduszki fundamentowej z uzbrojeniem i wymianą gruntu – wyjawia ks. Andrzej Sroka. - Jako, że jest to dawne dorzecze rzeki, grunt w tym miejscu jest niestabilny. Dlatego były dwie możliwości, albo stawiać na palach, albo zastosować nową technikę wylewając tzw. poduszkę. Kolejne prace przewidujemy prowadzić wiosną.
Budowa cerkwi będzie etapowana i zależna od pozyskiwanych przez parafię środków finansowych. Projekt rozłożony jest na kilka najbliższych lat.
- Zamierzenia na przyszły rok są wielkie. Chcemy postawić cerkiew w stanie surowym. Jednak czy to nam się uda zrealizować, zależy od finansów i przede wszystkim od Woli Bożej. Dodam tylko, że średnio budowa cerkwi w Polsce trwa minimum 5-6 lat od chwili rozpoczęcia prac.
Fot. Rafał Kadłubowski
A kiedy w naszym mieście zostanie wybudowany meczet ,bo jeszcze takiego obiektu nie ma.Wszystkim religiom należą się obiekty kultu.
Kiedy meczet? Ano wtedy kiedy muzułmanie elbląscy będą chcieli wybudować. A tak na serio to marna prowokacja. Grekokatolicy nie są wyznawcami innej religii. Ba, nie są nawet innym wyznaniem - to tacy sami katolicy jak łacinnicy tylko innego obrządku. Poczytaj trochę zanim zaczniesz pisać mr or ms "dla wszystkich". A co do tematu artykułu - bardzo ładnie wygląda projekt cerkwi. Ciekawe tylko co się stanie ze starą w Parku Traugutta - mam nadzieję, że nie padnie ofiarą żadnej przebudowy ulic, czy innego "upiększania" miasta. Muszę też pogratulować pomysłu z Ośrodkiem Doradztwa Rodzinnego - zmniejszy to zacofanie Elbląga pod tym względem w stosunku do innych miast.
A nasze centrum rehabilitacyjne przy PZN kiedy powstanie ?
no nie .Idiotyzm w Elblagu .Jak nie banki ,burdele ,to koscioły budują .Może jeszcze UM w Elblagu wyśle mieszkańcom miasta ZAPROSZENIA by szybciej umierali i zapelniali soba elblaskie cmentarze ?
Czy ktoś konsultował z nami - mieszkańcami, czy chcemy w centrum miasta, przy parku cerkiew? Za dużo mamy miejsc na budowę mieszkań dla Elblążan? Dziękujemy ci Panie prezydencie za olanie nas, mieszkańców!
Dziecko głoduje, nowy kościół się buduje!
Bardzo ładny projekt.
Jasne, bo tam akurat jest miejsce na mieszkania. Miejsca dla mieszkania są w Elblągu, ba mieszkania również są - budynek "Na Skarpie", budynek na rogu brzeskiej i browarnej, nowe budynki na Matejki - wszystko świeci pustkami - bo elblążanie zwyczajnie nie maja pieniędzy na nowe mieszkania - to jest efekt polityki obecnego prezydenta i jego ludzi, którzy nie tylko nie przyciągnęli, ale skutecznie odstraszali inwestorów, którzy mogliby stworzyć nowe miejsca pracy. Albo weźmy taką Modrzewinę - przecież tam pełno miejsca na nowe domy - to miała być sypialnia Elbląga - a co się dzieje - Urząd Miasta daje zaporowe ceny, a później prezydent obrażony, że nikt nie chciał kupić, bo on w łaskawości swojej przecież wystawił na sprzedaż. A od tych co chcą budować cerkiew się odczepcie. Czy oni są winni, że mieszkań się nie buduje? Czy to ich wina, że plan zagospodarowania przestrzennego Elbląga jest do d... A może zawinili tym, że chcą wybudować sobie świątynię za własne pieniądze? Mają plan i są na dobrej drodze do jego realizacji to trzeba ich zgnoić?? Chcą budować cerkiew - proszę bardzo. Chcesz jeden z drugim budować dom - proszę bardzo. Zakład przemysłowy - jeszcze lepiej. W Elblągu jest sporo miejsca. Tylko trzeba lepszego gospodarza.
Stara cerkiew wróci do swoich starych właścicieli tj. Ewangelików. Jeśli ktoś ma jakiś problem z budową tej cerkwi niech powie o tym otwarcie, jestem pewna, że ksiądz Sroka chętnie tych uwag wysłucha. Do "henri", to może jeszcze Bogu ducha winni grekokatolicy mają przeprowadzać referendum czy wielmożni Elblążanie życzą sobie cerkwi i czy w całej swej wspaniałomyślności zezwolą na to? Bez przesady, żyją sobie spokojnie, nikomu nie wadzą.
Do KROLL: a od kiedy Prezydent Słonia ma wpływ na to czy elblążan (a tym samym Polaków) stać jest na kupno mieszkania???? Takie trendy kreuje nam obenie PO czyli Partia Nowaczyka! Zastanów się troszeczkę jaki Prezydent miasta ma na to wpływ czy jakikolwiek bank udzieli kredytu ludzim.... jak są takie zarobki u PRYWACIARZY to się nie wypowiadaj! A po 2 to rząd czyli obecne PO ustala wysokość minimalnej płacy, więc twoje argumenty są wyssane z palca, żeby nie napisać inaczej.........