Dziś w auli Komendy Miejskiej Policji w Elblągu przy ul. Tysiąclecia odbyło się spotkanie szkoleniowe, w którym uczestniczyli dzielnicowi oraz policjanci na co dzień zajmujący się prowadzeniem postępowań dotyczących domowej przemocy. Szkolenie prowadzili pracownicy Elbląskiego Centrum Mediacji i Aktywizacji Społecznej oraz Ośrodka Pomocy dla Ofiar Przestępstw.
To w jaki sposób pomóc osobom skłóconym, kiedy jest możliwa mediacja oraz jak z niej korzystać, o tym wszystkim mówili policjantom pracownicy Elbląskiego Centrum Mediacji i Aktywizacji Społecznej. Nie ma wątpliwości, że to właśnie dzięki roli mediatora strony nawet najbardziej zaciekłego konfliktu mogą dojść do porozumienia. Co ważne, często nawet bez procesu sądowego i wszczynania postępowań przygotowawczych. Mediacje wykorzystuje się również w przypadku agresji domowej i konfliktów związanych ze znęcaniem się czyli przemocy tzw. czterech ścian. Na co dzień styczność z tego typu sprawami mają właśnie policjanci dzielnicowi.
- Dzisiejsze spotkanie miało na celu informowanie, że oprócz zgłoszenia „konfliktowej sprawy” na policji istnieje możliwość już na samym początku podjęcia w niej działań mediacyjnych. Jak to zrobić i gdzie takie osoby należy skierować taką, wiedze uzyskali dziś policjanci. Powyższe spotkanie szkoleniowe jest jednym z pierwszych tego typu przedsięwzięć realizowanych w kraju - wskazuje sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu. -Dodatkowo w ramach współpracy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu z Ośrodkiem Pomocy dla Ofiar Przestępstw, raz w miesiącu realizowane są porady dla ofiar przemocy w rodzinie - dodaje Nowacki.
Więcej informacji na stronie internetowej: www.mediacje.elblag.pl
Jak przychodzi co do czego to zazwyczaj policja staje po stronie winnego znęcania się nad rodziną. I z winnego robią ofiarę. Dopiero gdy dochodzi do tragedii, to policja szybko aresztuje winnego i nie ma sobie nic do zarzucenia
Policjant w roli oskarżonego w Sądzie ! To piękne.
Zdjęcie nr 1. Pani podparta na łokciu i pan policjant, wyczekujący chwili kiedy to będą mogli zabrać głos. Jeśli pani Olszewska mówi, jest to niestety przez baaaardzo długi czas nieosiągalne :-) Oczywiście w pełni pozytywnie się wypowiadam :-)
W tej sali wciskają Wam kit prawi policjanci. Weźcie się za rodzinki komendantów z placu wolności to zrobicie karierę.