54-letni Edward F. został zatrzymany w policyjnym areszcie za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie policji o niepopełnionym przestępstwie. Zarzuty usłyszy również jego szwagier, który potwierdzał wersje kradzieży auta. Policjanci ustalili prawdę czyli co w rzeczywistości stało się ze „skradzioną” fiestą. Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za swój po części „zrealizowany” pomysł.
Mężczyzna zgłosił na policji kradzież forda fiesty, wcześniej policjanci znaleźli jego auto porzucone w przydrożnym rowie w okolicach ulicy Grottgera. Okoliczności były niejasne wiec sprawę wnikliwie zbadano. Wtedy okazało się ze zgłaszający plącze się w zeznaniach. Prawda szybko wyszła na jaw. Policjanci ustalili, że to właściciel auta sam wjechał fiestą do rowu, tracąc wcześniej panowanie nad pojazdem. Co więcej, zadzwonił po swojego szwagra, aby ten pomógł mu wyciągnąć samochód. Sam właściciel był wtedy pod wpływem alkoholu, a jego auto nie miało ważnego przeglądu, wiec postanowił oddalić się w obawie przed policją. Gdy szwagier przyjechał na miejscu kolizji byli tam już funkcjonariusze. Mężczyźni postanowili wiec zgłosić kradzież auta, i aby uwiarygodnić zeznania przyjęli jedna wspólną wersje. To im się jednak do końca nie udało. Policjanci ustalili faktyczny przebieg zdarzenia. Potwierdził go również w późniejszych zeznaniach właściciel „skradzionej” fiesty. Teraz usłyszy zarzuty: zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, a także spowodowania kolizji w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
a gdzie w okolicach ulicy Grottgera są jakieś rowy?
Aby uwiarygodnić zdarzenie w/w wykopali rów, po czym umieścili weń Forda Fiesta. Po tak spreparowanym profesjonalnie dowodzie zadzwonili na Milicję. Stąd wziął się ten rów. Aby go odszukać musisz udać się na komisariat Milicji Obywatelskiej, gdzie to, uzyskasz informację o miejscu położenia w/w rowu. Sprawę powstania rowu, przejęło Milicyjne Archiwum X. Przedmiotem badania nie będzie rów, a domniemane narzędzia użyte do wykonania w/w. Kształt i precyzja wykonania rowu, dają podstawy aby sądzić iż poszkodowani mogli korzystać z pomocy osób trzecich. Nieoficjalnie mówi się tu o istotach pozaziemskich. Nie ma na ziemi technologi dającej tak precyzyjne możliwości kopania rowu. Po cichu mówi się iż obaj Panowie mogą być albo inżynierami, albo co najmniej musieli oni korzystać z oprogramowania CAD/CAM w celu zaprojektowania rowu w 3d.
"Wjechał do rowu po pijaku, ale twierdził, że skradziono mu auto" .... mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu . Co to znaczy 'po pijaku'? W słowniku języka polskiego występuje takie sformułowanie ? Poziom artykułów schodzi na psy........