Narzekających na wszelkie miejskie hałasy w Elblągu polecam wyprowadzkę z naszego miasta do Młynar lub Fromborka , czy Pasłeka A jeżeli chcą ciszy ale w obrębie miasta , to wpłatę na powstające mieszkania w osiedlach Górnej Modrzewiny lub na Łęczyckiej obok cmentarza .
Ja nie wierzę. Ten Turbo Finist wrócił na nasze niebo i znów wyje. Czy zwolennicy lotniska są głusi? Nadal będą wmawiać, że to my zwariowaliśmy? Mieszkańcy Elbląga powinni przestać pisać petycje i wytoczyć miastu sprawę sądową. To jest niewiarygodne. Panie Prezydencie. Niech Pan posłucha jak ten samolot dzisiaj wyje.
Rozumiem ,że po kwietniowych wyborach pana śliwkę na prezydenta Elbląga już następnego dnia , ani psy ,ani samolot , ani jeszcze głośniejsze reklamy tym państwu z pis - u już nie będzie przeszkadzało w naszym mieście i będzie im cudownie .
Wy już jesteście opętani psychicznie przez tę politykę! Wszystko musicie sprowadzać do walki politycznej Po kontra PiS i odwrotnie. Po prostu ludzie chcą zrównoważonego życia w mieście. Dlaczego mieszkańcy mają być terroryzowani wszelkimi hałasami, czy to jest niezbędne - jeśli chodzi o te reklamy dźwiękowe? Albo dla przyjemności kilkudziesięciu osób mam cały weekend słuchać warkoczącego samolotu? Niech wszyscy będą zadowoleni. Niech sobie polatają 5 godzin od 9 do 14, a po południu dadzą pożyć ludziom, którzy po tygodniu pracy marzą o odpoczynku. Nie może być tak, że tylko jedna grupa się liczy. I nic wspólnego z tym nie ma polityka! Ludzie chcą trochę spokoju!
Porządek należałoby jeszcze zrobić z samochodami jeżdżącymi niebezpiecznie w nocy w okolicach al. Odrodzenia, ul. Mazurskiej i Modrzewiny, robią sobie jakieś wyścigi? Czy patrole policji tego nie widzą i nie słyszą? Tak wnioskuję, bo skoro wczoraj od 22.30 do przynajmniej północy (a może i dłużej - nie wiem bo zamknęłam okno i dopiero udało mi się zasnąć) słychać było pisk opon, to chyba służby nic z tym nie robią? A później dojdzie do wypadku jak ostatnio w Krakowie. Albo jeszcze zginie jakiś przypadkowy przechodzień czy kierowca innego auta.
to może wrócić do korzeni do Taplar.
Narzekających na wszelkie miejskie hałasy w Elblągu polecam wyprowadzkę z naszego miasta do Młynar lub Fromborka , czy Pasłeka A jeżeli chcą ciszy ale w obrębie miasta , to wpłatę na powstające mieszkania w osiedlach Górnej Modrzewiny lub na Łęczyckiej obok cmentarza .
Miasto to powinno zrobić porządek z tymi warkoczącymi samolotami. Dzisiaj znów wyje.
Ja nie wierzę. Ten Turbo Finist wrócił na nasze niebo i znów wyje. Czy zwolennicy lotniska są głusi? Nadal będą wmawiać, że to my zwariowaliśmy? Mieszkańcy Elbląga powinni przestać pisać petycje i wytoczyć miastu sprawę sądową. To jest niewiarygodne. Panie Prezydencie. Niech Pan posłucha jak ten samolot dzisiaj wyje.
Wyłączyć , rozłączyć TVP3- tam to WYJĄ , ale starym dziadom pisowskim to nie przeszkadza- OT zagadka?
BO stare dziady PISOWSKIE nie potrzebują słyszeć- oni tylko widzą 13/14 - tkę na czerwonym pasku telewizji rządowej
Rozumiem ,że po kwietniowych wyborach pana śliwkę na prezydenta Elbląga już następnego dnia , ani psy ,ani samolot , ani jeszcze głośniejsze reklamy tym państwu z pis - u już nie będzie przeszkadzało w naszym mieście i będzie im cudownie .
Wy już jesteście opętani psychicznie przez tę politykę! Wszystko musicie sprowadzać do walki politycznej Po kontra PiS i odwrotnie. Po prostu ludzie chcą zrównoważonego życia w mieście. Dlaczego mieszkańcy mają być terroryzowani wszelkimi hałasami, czy to jest niezbędne - jeśli chodzi o te reklamy dźwiękowe? Albo dla przyjemności kilkudziesięciu osób mam cały weekend słuchać warkoczącego samolotu? Niech wszyscy będą zadowoleni. Niech sobie polatają 5 godzin od 9 do 14, a po południu dadzą pożyć ludziom, którzy po tygodniu pracy marzą o odpoczynku. Nie może być tak, że tylko jedna grupa się liczy. I nic wspólnego z tym nie ma polityka! Ludzie chcą trochę spokoju!
Porządek należałoby jeszcze zrobić z samochodami jeżdżącymi niebezpiecznie w nocy w okolicach al. Odrodzenia, ul. Mazurskiej i Modrzewiny, robią sobie jakieś wyścigi? Czy patrole policji tego nie widzą i nie słyszą? Tak wnioskuję, bo skoro wczoraj od 22.30 do przynajmniej północy (a może i dłużej - nie wiem bo zamknęłam okno i dopiero udało mi się zasnąć) słychać było pisk opon, to chyba służby nic z tym nie robią? A później dojdzie do wypadku jak ostatnio w Krakowie. Albo jeszcze zginie jakiś przypadkowy przechodzień czy kierowca innego auta.
To się teleportuj do SZKOPA tam będziesz miała wieczny spokój i niemieckich grajków w sukienkach