Ani za prywatne, ani za miejskie pieniądze. Drogi na Donimirskich nie będzie

Komentarze do artykułu (23)

1. 1
   +5

   

   ~ sielanka

   Wtorek, 30.09

   A co z zacienieniem .Myślę ze autor powinien bardziej przygotować się pisząc artykuł bo tam też o tym była mowa.

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   0

   

   ~ Zły

   Wtorek, 30.09

   TAK nie budujcie!!! Nic nie róbcie... Niech inwestorzy zobaczą jak się tu ich traktuje, pies z kulawą nogą tu nie zajrzy. NIE BUDOWAĆ NIE INWESTOWAĆ RZEPAK ZASADZIĆ !!! ZADUPIE I DZIADKOWO

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   +5

   

   ~ postronna

   Wtorek, 30.09

   Budowac inwestować ale tak jak wskazują plany.Bo takie praktyki mogą się kiedyś czknąć wszystkim.

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +11

   

   ~ zły

   Wtorek, 30.09

   Na modrzewinie mógł inwestor budować! Po co modrzewina a nie w tej ciasnocie .Była zieleń skrawek trawnika to trzeba było to popsuć !!!!!!

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   +1

   

   ~ ufo

   Wtorek, 30.09

   Panie budowniczy wiedział pan co pan może wybudować a czego nie i tak samo mieszkańcy wiedzieli co tam powstanie a co nie .Po to sa plany i bez lamentu teraz.Pański interes może być sprzeczny z interesem mieszkańców dlatego trzymajmy się planów.

   Zgłoś naruszenie zasad
6. 6
   --1

   

   ~ Byniu

   Wtorek, 30.09

   Droga jest w planach wiec bedzie

   Zgłoś naruszenie zasad
7. 7
   +5

   

   ~ pieszy

   Wtorek, 30.09

   Tam był skwerek zieleni? Buahahahha - parking i kupa aut. 2 bloki postawili, zero ławek, placu zabaw, nic - totalne g.... Beznadziejne osiedle z Jaśminową w tle dla emerytów (gdzie też zero ławek, placu zabaw itp) - bleeee

   Zgłoś naruszenie zasad
8. 8
   +2

   

   ~ wiza

   Wtorek, 30.09

   Koszt tej drogi to 300 tyś zł, a więc brakuje 150 tyś. Radnym połowę tej kwoty udało się załatwić, nie dając p. Wilkowi na szerzenie jego propagandy sukcesu - serwis miejski.

   Zgłoś naruszenie zasad
9. 9
   +5

   

   ~ mieszkaniec

   Środa, 01.10

   Te 600 podpisów zostało zebranych dzięki niedoinformowaniu mieszkańców. Potem te same osoby podpisywały się na innej liście, kiedy dokładnie wyjaśniono o co chodzi. To przykre, że wykorzystuje się biednych obywateli, aby pójść na rękę inwestorowi i pomóc mu w realizacji własnego interesu. Te 300 tys. zł to pryszcz dla dewelopera, który może ugrać więcej. Najpierw trzeba trochę stracić, żeby więcej zyskać. Ot taka sobie stara prawda.

   Zgłoś naruszenie zasad
10. 10
    --1

    

    ~ obserwator

    Środa, 01.10

    co by się nie chciało zrobić w tym mieście to i tak zawsze znajdzie się maruda, której coś przeszkadza. Niedługo wszyscy inwestorzy będą omijać Elbląg szerokim łukiem, żeby nie mieć problemów ze wszystkim.A wtedy będziecie narzekać, że nic się nie dzieje, że nie powstają nowe miejsca pracy. A poza tym jak lubicie tarzać się w błocie to idźcie na bagna - ale w sumie po co skoro "bagno" jest tuż za rogiem jak na załączonym do artykułu zdjęciu

    Zgłoś naruszenie zasad