A ja Panie Wilk z coraz większym niepokojem patrzę na poczynania Pana . Z prawdziwą troską i żalem patrzę na Pana poczynania i ten dziwny pęd do dostania się po raz kolejny do władzy . Gdyby z równą determinacją i zaangażowaniem poświęcał się Pan sprawom zakładu w którym pracują ludzie , może to by była większa korzyść , niż pańskie zasiadanie w Ratuszu . Gdyby zakład którym Pan kieruje miał sukcesy i rzeczywiste osiągnięcia , zgoda , może i miasto by skorzystało na tak kreatywnym człowieku . Pan , przecież korzysta z dotacji . Gdzie zatem Pana zasługa ? Pańskie zaangażowanie i pomysły na poprawę sytuacji w zakładzie , a zakład to ludzie ! Czy jest sklep w Elblągu , gdzie sprzedaje się wyroby z zakładu którym Pan kieruje ? Czy Panu nie jest wstyd , tak po ludzku , bo co Pan zrobił ? Nic !
Panie Rembelski, poczekamy zobaczymy. Zastanawiam się co Pan powie jeśli po wyborach (bez względu na to kto je wygra) okaże się, że jednak w kasie miasta nie ma pieniędzy na współfinansowanie budowy stadionu. Czy dalej będzie się Pan tak wymądrzał? Czy starczy Panu odwagi, żeby pokornie przyznać, że nie miał Pan racji? I bardzo dobrze, że ktoś o to pyta. Dziś każdy obiecuje, że wybuduje piękny stadion i nie zastanawia się, czy w kasie miasta są konkretne pieniądze na ten cel czy tylko wirtualnie zaplanowane dochody. Jeśli pytanie Pana Wilka ma służyć temu, żeby nie składać pustych obietnic (bo za chwilę Pan Bojarski raczy odpowiedzieć, że jest problem z pieniędzmi, które ma przeznaczyć na ten cel miasto) to chwała mu za to, że ma odwagę o to pytać. Reszta widocznie woli milczeć.
już lecę do skarbca liczyć pieniądze, jak przeliczę to podam, troche to potrwa bo nie mam maszynki do liczenia, wszystko musze liczyć recznie za dwa miesiące chyba się wyrobie to podam
pan Wilk po prostu pyta czy nikt nie zajumał tej kasy, widziano bowiem jak byli włodarze miasta wychodzili z wyładowanymi torbai z urzedu, pan Wilk chce sprawdzić czy aby w tych torbach nie było kasy na stadion, trzeba być czujnym jak wilk i pilnować naszego wspólnego dobra
Rembel nie cwaniakuj. Jak taki kozak jesteś to napisz ile według ciebie jest pieniedzy na stadion w kasie miasta. Jak bedzie odpowiedz od komisarza, to zobaczymy jaki to z ciebie ekonomista. Sprawa stadionu smierdzi i od dawna wyglada na to, ze grzesiu nie zamierzal go wcale zbudowac...
Region i miasto Elbląg czeka na przekop mierzei -czy nikt nie może zrozumieć że powstaną nowe miejsca pracy od tego zacznijcie.Obiecano budowę drugiej krytej pływalni bo obecna częściej jest zamykana i na dodatek przepełniona pływającymi.Kiedy wreszcie zacznie się budowa wszystkich obiecanych galerii,decathlonu i innych obiektów.
Pan Wilk sam się pogrąża. Przecież każdy mieszkaniec Elbląga wie, że środki finansowe są zabezpieczone, inspektor projektu wybrany, a ten pan dalej w niewiedzy. Po coś pan był w tej radzie i pełniłeś pan na dodatek funkcję Wiceprzewodniczącego. Przynosisz pan wstyd swoim wyborcom i wykładowcom, i absolwentom Szkoły Wyższej im. Jańskiego, którą pan też ukończył. Dla Elbląga ale i dla pana Panie Wilk najlepiej będzie jak nie będziesz się pan ubiegał o fotel prezydenta miasta Elbląg, ani radnego.
Niekompetencja Wilka jest porażająca, ale czego można spodziewać się od Prezes nie potrafiącego zadbać o małą społdzielnię. I taki pcha się do rządzenia miastem. Po co? Stołek w spółdzielni się pali bo już trudno ukrywać swoją nieudolność. Jako długoletni radny powinien wiedzić jak konstruuje się budżet i że w kasie nie ma pieniędzy na wydatki listopadowe, grudniowe itd. środki wpływają i są wydatkowane zgodnie z planem budżetowym. Proponuję mały kurs ekonomii, może przyda się w kontekscie spółdzielnii.
Niestety,mam przeczucie,ze na dlugie lata zostanie nam Skrzydlata(jeśli zaczną coś tam robic,bo czas ucieka),albo Moniuszki.Nowy stadion to albo daleka przyszlość,albo wogóle.
A ja Panie Wilk z coraz większym niepokojem patrzę na poczynania Pana . Z prawdziwą troską i żalem patrzę na Pana poczynania i ten dziwny pęd do dostania się po raz kolejny do władzy . Gdyby z równą determinacją i zaangażowaniem poświęcał się Pan sprawom zakładu w którym pracują ludzie , może to by była większa korzyść , niż pańskie zasiadanie w Ratuszu . Gdyby zakład którym Pan kieruje miał sukcesy i rzeczywiste osiągnięcia , zgoda , może i miasto by skorzystało na tak kreatywnym człowieku . Pan , przecież korzysta z dotacji . Gdzie zatem Pana zasługa ? Pańskie zaangażowanie i pomysły na poprawę sytuacji w zakładzie , a zakład to ludzie ! Czy jest sklep w Elblągu , gdzie sprzedaje się wyroby z zakładu którym Pan kieruje ? Czy Panu nie jest wstyd , tak po ludzku , bo co Pan zrobił ? Nic !
Panie Rembelski, poczekamy zobaczymy. Zastanawiam się co Pan powie jeśli po wyborach (bez względu na to kto je wygra) okaże się, że jednak w kasie miasta nie ma pieniędzy na współfinansowanie budowy stadionu. Czy dalej będzie się Pan tak wymądrzał? Czy starczy Panu odwagi, żeby pokornie przyznać, że nie miał Pan racji? I bardzo dobrze, że ktoś o to pyta. Dziś każdy obiecuje, że wybuduje piękny stadion i nie zastanawia się, czy w kasie miasta są konkretne pieniądze na ten cel czy tylko wirtualnie zaplanowane dochody. Jeśli pytanie Pana Wilka ma służyć temu, żeby nie składać pustych obietnic (bo za chwilę Pan Bojarski raczy odpowiedzieć, że jest problem z pieniędzmi, które ma przeznaczyć na ten cel miasto) to chwała mu za to, że ma odwagę o to pytać. Reszta widocznie woli milczeć.
już lecę do skarbca liczyć pieniądze, jak przeliczę to podam, troche to potrwa bo nie mam maszynki do liczenia, wszystko musze liczyć recznie za dwa miesiące chyba się wyrobie to podam
pan Wilk po prostu pyta czy nikt nie zajumał tej kasy, widziano bowiem jak byli włodarze miasta wychodzili z wyładowanymi torbai z urzedu, pan Wilk chce sprawdzić czy aby w tych torbach nie było kasy na stadion, trzeba być czujnym jak wilk i pilnować naszego wspólnego dobra
Rembel nie cwaniakuj. Jak taki kozak jesteś to napisz ile według ciebie jest pieniedzy na stadion w kasie miasta. Jak bedzie odpowiedz od komisarza, to zobaczymy jaki to z ciebie ekonomista. Sprawa stadionu smierdzi i od dawna wyglada na to, ze grzesiu nie zamierzal go wcale zbudowac...
Region i miasto Elbląg czeka na przekop mierzei -czy nikt nie może zrozumieć że powstaną nowe miejsca pracy od tego zacznijcie.Obiecano budowę drugiej krytej pływalni bo obecna częściej jest zamykana i na dodatek przepełniona pływającymi.Kiedy wreszcie zacznie się budowa wszystkich obiecanych galerii,decathlonu i innych obiektów.
Pan Wilk sam się pogrąża. Przecież każdy mieszkaniec Elbląga wie, że środki finansowe są zabezpieczone, inspektor projektu wybrany, a ten pan dalej w niewiedzy. Po coś pan był w tej radzie i pełniłeś pan na dodatek funkcję Wiceprzewodniczącego. Przynosisz pan wstyd swoim wyborcom i wykładowcom, i absolwentom Szkoły Wyższej im. Jańskiego, którą pan też ukończył. Dla Elbląga ale i dla pana Panie Wilk najlepiej będzie jak nie będziesz się pan ubiegał o fotel prezydenta miasta Elbląg, ani radnego.
Ciekawe dlaczego pan Wilk z takim samym niepokojem nie spogladał na kase w Elsinie przez wiele ostatnich lat co doprowadziło do jego likwidacji.
Niekompetencja Wilka jest porażająca, ale czego można spodziewać się od Prezes nie potrafiącego zadbać o małą społdzielnię. I taki pcha się do rządzenia miastem. Po co? Stołek w spółdzielni się pali bo już trudno ukrywać swoją nieudolność. Jako długoletni radny powinien wiedzić jak konstruuje się budżet i że w kasie nie ma pieniędzy na wydatki listopadowe, grudniowe itd. środki wpływają i są wydatkowane zgodnie z planem budżetowym. Proponuję mały kurs ekonomii, może przyda się w kontekscie spółdzielnii.
Niestety,mam przeczucie,ze na dlugie lata zostanie nam Skrzydlata(jeśli zaczną coś tam robic,bo czas ucieka),albo Moniuszki.Nowy stadion to albo daleka przyszlość,albo wogóle.