Do poważnego wypadku doszło dziś (28 kwietnia) na ul. Wiejskiej. Motocyklista zderzył się tam z autem. Rannego z licznymi złamaniami kości zabrało do szpitala pogotowie
35-letni motocyklista kierujący Yamahą jechał z Al. Odrodzenia w kierunku ul. Podgórnej i na ul. Wiejskiej zderzył się z autem marki Citroen kierowanym przez 70-letniego mężczyznę - Ten ostatni wyjeżdżał z zatoczki i najprawdopodobniej nie zauważył zbliżającego się motoru - mówi asp. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Yamaha uderzyła w bok auta - W wyniku tego zderzenia motocyklista odniósł obrażenia ciała; z licznymi złamaniami m.in żeber został przewieziony do szpitala - dodaje asp. Nowacki.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że oba pojazdy nie poruszały się z dużą prędkością. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek. W tej sprawie zostanie przeprowadzone postępowanie
To, jak motocykliści , "zapieprzają" przez Odrodzenia, to pół osiedla słyszy . To, tak na marginesie.
JA TEŻ JEŻDŻĘ YAMAHĄ KOSIARKĄ ALE SZYBKOŚCI 4KM/H NIE PRZEKRACZAM
motocykl nie jechał wolno bo drzwi w samochodzie zostały wbite , a tak miękkie to one nie są.
szczęście ze nie zdazyl nabrać odpowiedniej dla większości predkosci na prostej ale widać popindalaj ostro jak wgniota taka mocna
Bak zupelnie byl oderwany od motoru i wywalony hen hen daleko - huk byl taki jak by ktos manewry wojskowe przeprowadzal ... "Ze wstępnych ustaleń wynika, że oba pojazdy nie poruszały się z dużą prędkością." No patologia....... !!!! Bak wyebany - auto dziadka zmasakrowane i to ma byc nie wielka predkosc? Jaka dopuszczalna jest predkosc w terenie zabudowanym ? Wiec chyba jasne ... A w takich miejscach zachowuje sie szczegulna osroznosc bo rownie dobrze moglo byc to dziecko albo kazdy z nas - dziekuje
możne to nauczka dla innych motocyklistów ,w nocy spać nie można tylko słychać ryk motorów i tak od lat ,,możne ktoś się weźmie im za dupę
w Polsce co drugi lekarz, co drugi znawca wszystkiego
pampi-żalisz się czy chwalisz?bo juz sam nie wiem-a moze zazdrościsz?Większość tu wypisujacych nie ma zielonego pojęcia o motocyklistach ale wylewają swoje żale z zazdrosci i zawiści.Owszem jak wszędzie,tak i motocykliści zdażaja się idioci ale tacy niczym się nie róznią od idiotów osobówek,tirów,czy motorniczych jadących wprost na pojazd z właczonym dzwonkiem.Media (i o zgrozo policja) zrobiły u niektórych papke w mozgach,robiąc nagonki na motocyklistów i wielu łyknęło az sie udławiło (po jednej z takich nagonkowych akcji policji,powstała alternatywna motocyklistów "zima się skończyła, bałwany przy drodze pozostały"). Tutaj motocyklista jechał z pierwszeństwem i na prawde nie trzeba duzej predkości aby motocykl z drzwi bocznych samochodu zrobił papke - a kierowca jechał z podporządkowanej
elblążanin/patriota ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz
Należy wykonać specjalne ścieżki dla motocykli szybkość ,nieograniczona .