Policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali w sobotę 2 pijanych kierowców samochodów osobowych. Każdy z nich miał powyżej promila alkoholu w organizmie. Ich wspólną cechą było to, że obaj nie mieli uprawnień do kierowania samochodami. Teraz dodatkowo będą mieli sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Kodeks Karny za jazdę po pijanemu przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Pierwszy z mężczyzn zatrzymany był przez patrol ruchu drogowego na ulicy Malborskiej. 24-latek kierował oplem corsą. Było to około godziny 23.40. Krystian S. poproszony przez policjantów o prawo jazdy stwierdził po chwili, że go nie posiada. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że w ogóle nie ma uprawnień do kierowania. Podobnie było w przypadku 36-letniego Artura B. Mężczyzna został zatrzymany po godzinie 1 w nocy na Trasie Unii Europejskiej. Jechał fordem mondeo. Badanie alkotestem w jego przypadku wykazało 2 promile alkoholu. On również nie miał prawa jazdy. Teraz odpowie przed sądem za jazdę bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości. Oprócz grzywny może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci kontrolują także trzeźwość rowerzystów. W sobotę około 7.30 na ul. Płk. Dąbka zatrzymano do kontroli 21-letniego Macieja T. Rowerzysta „wydmuchał” na urządzeniu do badania trzeźwości 1 promil alkoholu. Teraz może mu grozić kara do roku pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Takich bez prawa jazdy jest bardzo dużo , a to widać po samym parkowaniu i wyprzedzaniu na liniach ciągłych i na wniesieniach za miastem .Jeżdze ponad 50lat i mam bogate doświadczenie teoretyczne i praktyczne.