Kolejny protest przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego odbył się w Elblągu w środę, 3 lutego. Demonstranci tym razem przejechali ulicami miasta. Akcja odbyła się pod hasłem: Chcemy wyboru! Teraz. Już. Natychmiast!
Jestem tu, bo sprzeciwiam się działaniom rządu. Kolejne pomysły są coraz bardziej absurdalne, coraz bardziej dotkliwe dla kobiet. Choćby ten najnowszy dotyczący zakazu rozwodów. Nam kobietom tworzy się w Polsce prawdziwe piekło. Najlepiej, aby siedziały w domu, zamknięte z oprawcą i jeszcze w niechcinej ciąży. Na to nie ma naszej zgody
- mówi Iwona, uczestniczka protestu.
Uczestnicy kolejnego elbląskiego protestu ruszyli w trasę z Wyspy Spichrzów. Tym razem zamiast pieszego spaceru Elbląski Strajk Kobiet zaprosił przeciwników drastycznego zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce i innych działań podejmowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości na samochodową przejażdżkę ulicami miasta. Udział w akcji wzięło blisko dwudziestu kierowców.
Protesty w całej Polsce, z różnym natężeniem, trwają od października 2020 roku. W ubiegłym tygodniu przybrały na sile po tym, gdy w Dzienniku Ustaw opublikowano orzeczenie upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego znacznie zaostrzające polskie prawo aborcyjne. Akcje odbyły się w wielu mniejszych i większych miastach, m.in. Warszawie, Krakowie, Malborku, czy Tczewie. Kolejne są w planach. Elbląg od początku aktywnie uczestniczy w Strajku Kobiet. W najbardziej gorącym okresie, w październiku 2020 roku, na ulice miasta wychodziło kilka tysięcy elblążan. Teraz jednak liczba uczestników demonstracji znacznie stopniała.
Elbląg jest PiS-owskim miastem, zastraszonym. W takim Malborku na ostatniej akcji było 80-90 osób. Nie wiem czego boją się elblążanie, czemu ludzie są tutaj tak mało odważni. Przestańcie się bać. My nie robimy nic niezgodnego z prawem. Konstytucja pozwala nam chodzić, wyrażać swoje poglądy. Nieprawdą jest, że każdy kto z nami protestuje jest za całkowitą aborcją. Każdy może mieć swoje zdanie i poglądy. Jeśli ktoś chce kompromisu aborcyjnego niech wyjdzie i o tym powie. Nie każdy, kto bierze udział w takich akcjach, musi się identyfikować z postulatami Strajku Kobiet
- mówi jedna z organizatorek protestu.
My jednak nie zamierzamy rezygnować. Kobietom w Argentynie dopiero w ubiegłym roku, po latach walki, udało się zalegalizować aborcję. My też się nie poddamy. Rząd chce nam zgotować piekło, ale taka sytuacja, jaka jest obecnie, nie będzie trwać wiecznie. Teraz jest czas kobiet. Nie zrezygnujemy z naszych praw
- dodaje elblążanka z ESK.
Sprzeciw kobiet wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce nie ogranicza się jedynie do ulicznych manifestacji. Przedstawicielki różnych organizacji i ruchów kobiecych, wspólnie z posłankami Lewicy, zawiązały komitet Legalna Aborcja Bez Kompromisów. Dziś, 3 lutego, przedstawiły projekt ustawy zezwalający na przerywanie ciąży. Zakłada on m.in. możliwość aborcji, w ramach ubezpieczenia NFZ, do 12. tygodnia ciąży bez pytania pacjentki o powód, a po 12. tygodniu ciąży - w przypadku wykrycia wad rozwojowych płodu czy stwierdzenia, że ciąża jest wynikiem czynu zabronionego. Komitet rozpoczyna zbieranie podpisów pod projektem.
Elbląg to miasto postkomunistów typu Wróblewski a nie żadnego Pisu. Poza tym Julkom otworzono galerie handlowe i mogą wychodzić już legalnie z domu po 16.00, więc nie chce się im brać udziału w takich szopkach.
Generalnie popieram Strajk Kobiet, ale tę Panią to lekko poniosło. Ludzie nie wychodzą na manify nie ze strachu, ale dlatego że mają to po prostu w dupie. A po drugie, akurat Elbląg pisowskim miastem to raczej nie jest.
To sobie towarzystwo potrąbiło . Już myślałem, że jacyś weselnicy jadą ...
Ależ to lewactwo jest jednak durne (albo takich udaje) :) Jakie kuźwa miasto PiS? :) Skąd ona się urwała? To miasto PO-PSL ze szczyptą SLD! Dlatego właśnie odrzucają i ignorują potencjalne benefity od rządu, żeby potem nie mieli w życiorysie, że brali, coś od PiS. "Co tam się przejmować miastem, ważniejsze, jak będą potem o mnie mówić." - pomyślał typowy elbląski polityk-"opozycjonista". Olewka programów typu Kolej+, mosty dla regionów czy chowanie głowy w piasek, gdy chodzi o przekop. A na Strajkach jest co raz mniej Julek, bo otworzono sklepy i galerie :) Proste, jak budowa cepa.
Swoją drogą skoro to niby Strajk KOBIET to co tam kuźwa robią jakieś tęczowe symbole i czemu błyskawica stalą się tęczowa? Czy tu na pewno chodzi o kobiety czy manifestację pewnej "ideologii"?
hahaha pis??? Elbląg to czerwona enklawa SLA itp Ss organizacji problem w tym że nawet czerwoni nie uznają aborcji na pstryk !!!! aborcja to nie anytkoncepcja
A może jednak znaczna część mieszkańców to ludzie myślący normalnie?
Takiego głupka dawno ziemia nie nosiła, za dużo tvpis za mało rozumku, brak wyczucia sarkazmu (oznaka braku inteligencji) oraz własnego zdania. W dodatku szerzenie nienawiści i szowinizmu męskiego. A może kościół odkleił klepkę....???
Jak te berty pomiescily sie w autach?
Jeśli organizatorka akcji w Elblągu tłumaczy maleńką frekwencję tym, że miastem rządzi PiS, który zastrasza mieszkańców, to znaczy że: 1. Pani ta nie jest z Elbląga i gówno wie o mieście, 2. Niektórym w Polsce nienawiść do PiSu rzuca się na mózg i wszystko co jest ich zdaniem nie tak to wina PiSu, nawet jak złapie gumę na drodze albo mąż ja zdradza, 3. Pani powinna się zacząć leczyć na trzustke albo na wątrobę, bo na głowę jest już za późno.