Były już radny Paweł Nieczuja-Ostrowki na swoim blogu umieścił wpis, który wywolał wiele kontrowersji. Dziś na opublikowany kilka dni temu materiał odpowiedział Kazimierz Falkiewicz.
Poniżej przedstawiamy całą treść materiału przesłanego do nas przez Kazimierza Falkiewicza.
Tekst artykułu, przeczytałem z należytą uwagą i twierdzę że jest dobitnym przykładem pseudonaukowego bełkotu, który nie zawiera żadnej konstruktywnej oceny i minimalnej samokrytyki własnej formacji i osoby autora. Według niego „system typu otwartego (czyli demokracja) różni się od systemów typu zamkniętego (niedemokratycznych) tym, że toleruje istnienie i ujawnienie konfliktów społecznych jednocześnie zawierając instytucjonalne formy ich regulacji i rozwiązania”.
Pomimo włożenia sporego wysiłku umysłowego, trudno jest zrozumieć, co autor tekstu miał na myśli pisząc te słowa. Parafrazując wypowiedź można co najwyżej domniemywać, że w Elblągu doszło do rewolucji, (spisku), w wyniku której otumaniony motłoch pozbawił władzy intelektualną elitę naszego miasta. Jeżeli to miał na myśli Michał Nieczuja Ostrowski to się myli, referendum w Elblągu w żadnym razie nie było wynikiem konfliktu społecznego, jedynie reakcją na brak wrażliwości społecznej, niegospodarność, nepotyzm, za wielokrotnie podkreślaną arogancję z jaką odwołana władza odnosiła się do dużej grupy mieszkańców. Zgodnie z porządkiem demokratycznym, który stanowi podstawę naszego systemu społecznego, w Polsce obowiązuje kadencyjność wyboru władz, które możemy zmienić w wyniku kolejnych wyborów, przed upływem kadencji w wyniku referendum.
Obydwa warianty są w pełni demokratycznymi narzędziami, zgodnie z którymi wymiana rządzących jest naturalna, legalna i żadnego z wymienionych sposobów nie można uznać za rewolucyjny. Jeżeli więc w wyniku referendum, co twierdzi P. N. Ostrowski ulegnie zahamowaniu wiele inicjatyw gospodarczych prowadzonych w mieście, stanowi to tylko koronny argument potwierdzający że odwołanie władzy, którą reprezentował było niezbędne. Po pierwsze dlatego, że świadomi swojej roli przedstawiciele samorządu, muszą uwzględniać fakt że władza, którą sprawują nie jest dana na zawsze. Po drugie, że każda ekipa przejmując władzę powinna zaznajomić się z całokształtem materii pozostawionej przez poprzedników i przed rozpoczęciem urzędowania przedstawić społeczeństwu pełny stan ich sukcesów i porażek. Po czym realizując rozpoczęte zadania i podejmując się własnych czynić to z założeniem, że nie mogą ulec żadnym zakłóceniom nawet jeżeli w trakcie ich wykonywania zostaną odwołani autorzy pomysłu. Takiego gospodarskiego myślenia i podejścia do podjętych zadań na żadnym etapie sprawowania władzy przez Prezydenta Grzegorza Nowaczyka i Radę Miejską nie można było zauważyć.
Odwołani włodarze naszego miasta nie wyciągnęli również żadnej nauki ze swojej porażki. W dalszym ciągu trudno jest im pogodzić własne błędne teorie z praktyką i uznać swoją winę, o czym najlepiej świadczą cytaty autora, który przytacza między innymi tekst, „idee nowoczesnego sprawowania władzy realizowane w systemie good governace („dobre rządzenie”). Autor wie że system władzy „powinien być przejrzysty, odpowiedzialny, oparty na uczestnictwie wszystkich zainteresowanych oraz reagujący na ich potrzeby”. Ponadto podkreśla że „systemy i rządy budowane w oderwaniu rządzących od interesów i potrzeb rządzonych” muszą ulec rozwiązaniu. W całym jednak artykule występuje brak odniesienia do siebie, ponieważ w żadnym miejscu nie przyznaje że poczuwa się do winny, jako współrządzący, na którym również ciążą wymienione w tekście grzechy.
Z konkluzji przedstawionego wywodu wręcz wynika że winni zaistniałej sytuacji są mieszkańcy Elbląga, media, liderzy partii politycznych, ponieważ nie podjęli się otwartego dialogu z rządzącymi. Co zdaniem piszącego czynili wbrew ogólnemu interesowi społecznemu, mając wyłącznie na względzie swój partykularny interes.
Nie wiem czy powyższy tekst wynika z głupoty, czy zadufania i zarozumiałości każdej ekipy rządzącej, ale takimi samymi argumentami w walce z opozycją 25 lat temu posługiwał się komunistyczny reżim. PZPR również twierdziła że z winy społeczeństwa, które nie posiada zdolności do współpracy oraz niezrozumienia przez pseudo- intelektualne elity pryncypiów, Polska nie może osiągnąć zaplanowanych społecznych i gospodarczych celów. Historia zatoczyła więc pełne koło.
Kazimierz Falkiewicz
Szanowna redakcjo, Pan Falkiewicz nie odniósł się do wpisu na blogu Pana Pawła ale do publikacji byłego radnego ......... Ja rozumiem - konkurencja
taa...
Panie Falkiewicz. Wielokrotnie był Pan pytany o program ugrupowania - cisza do dziś. Czy program Pana ugrupowania ogranicza się do zajęcia ciepłych stołków ? Wielokrotnie był Pan pytany o osobę Mariusza Lewandowskiego - czy zna Pan przeszłość tej osoby ? Jakie ma wykształcenie ? I wreszcie - dlaczego tak długo utrzymywał Pan w tajemnicy swoją tożsamość polityczną ? Tylko tyle i aż tyle. Liczę, że odpowie Pan na moje pytania wyczerpująco.
Jakie koło? Mamy tą samą komunę co poprzednio tylko że została ona ograniczona do 30% bogatych i wpływowych najczęściej byłych złodziei z czerwonej burżuazji kupionych przez amerykańską styropianową agenturę która do nich dołączyła. 70% procentom społeczeństwa ta załgana hołota zafundowała "wolnorynkowy kapitalizm" pozbawiony konkurencji i wolności ręcznie sterowany. Te 30% może spokojnie spać gdyż zyski z tego burd... kapitalistycznego który stworzyli czerpie "zachód",a jeżeli są zyski to "zachodu" już nie interesuje demokracja i prawa człowieka tak jak w Chinach. Reżim komunistyczny przynajmniej w założeniach miał równe prawa dla wszystkich to g.... które mamy dyskryminuje obywateli ze względu na status majątkowy.
Drogi Wyborco w chłopcach nie gustuję więc na związek ze mną nie licz. Moje wykształcenie podaje w CV a moja przeszłość i przyszłość to moja sprawa. Program jest do obejrzenia na stonce Wolnego Elbląga od pół roku codziennie się poszerza o nowe sprawy do załatwienia. Masz jakąś do dopisanie ? Zapraszamy
Panie Falkiewicz, Proszę o odpowiedź na pytanie kim dla Pana jest Mariusz Lewandowski ? Pańskim impresario ? Doradcą ? Rzecznikiem prasowym ? Odpowiada na pytania zadawane Panu....... Dziwne co najmniej........
Chryste, chroń nas przed tępakami ... Gorzej już być nie może ...
A kim ty jesteś anonimowy "Wyborco" dla mnie, czy dla Mariusza Lewandowskiego? , że mamy obowiązek odpowiadać na twoje głupie pytania.
Panie Falkiewicz, pomimo jak to sam pan określa "sporego wysiłku umysłowego" nie zdołał pan poprawnie zinterpretować przytoczonego fragmentu i tu słowa uznania dla pana bo przyznaje się pan tym samym jak mało jest pan inteligentny;) Na szczęście jestem na miejscu i pomogę panu w tłumaczeniu;) Tekst PO tłumaczeniu: "w systemach demokratycznych w przeciwieństwie do totalitarnych, istnieją określone prawnie sposoby rozwiązywania konfliktów społecznych chociażby poprzez referendum w sprawie odwołania władz samorządowych";) Jak widzi pan nie ma tu mowy o żadnym spisku. Trochę się martwię o pana formację, bo skoro jest pan frontmenem Wolnego Elbląga to aż się boję pomyśleć jak niski poziom intelektualny reprezentuje reszta tego środowiska;)
może, może....... Elbląg wielokrotnie się popisywał przed urnami wyborczymi. Stąd w Sejmie pierwszej kadencji zasiadał poseł partii X Stanleya Tymińskiego. To elblążanie wynieśli do Europarlamentu Jacka Kurskiego. Niech ci, którzy na tego ostatniego głosowali odpowiedzą na pytanie co ich idol zrobił dla Elbląga..... ? To z naszego regionu zasiada w Sejmie Pan Penkalski, który odsiedział kilka wyroków. Dalej uważasz, że gorzej być nie może ..... ?