Szpitalny Oddział Ratunkowy, który wchodzi w skład Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego może czekać prawdziwa rewolucja. Wczoraj, 24 listopada, lekarze z tego oddziału złożyli wypowiedzenia. - Odchodzą wszyscy specjaliści medycyny ratunkowej - przyznał Koordynator SOR-u, dr n. med. Andrzej Czerniewski. - Ale wszelkie pytania proszę kierować do rzecznika prasowego szpitala.
Przypomnijmy, że w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym pracuje 26 lekarzy, 41 pielęgniarek i 11 ratowników. Na stronie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego zaprezentowane są poszczególne oddziały. Jako drugi, po Izbie Przyjęć, opisana jest praca SOR-u.
"Oddział dysponuje 12 łóżkami wyposażonymi w pełne monitorowanie funkcji życiowych. Naszym zadaniem jest udzielanie niezbędnej pomocy lekarskiej osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego" czytamy na stronie WSZ. "Sercem"oddziału jest 4-łóżkowy obszar resuscytacyjno-zabiegowy, gdzie zgromadzony jest sprzęt pozwalający przeprowadzać zabiegi reanimacyjne, utrzymywać podstawowe czynności życiowe oraz wykonać wstępną diagnostykę (analizator parametrów krytycznych, USG, RTG). W obszarze Wstępnej Intensywnej Terapii hospitalizujemy wszystkich chorych wymagających wentylacji wspomaganej lub zastępczej."
Na cóż jednak zdać się może nawet najlepszy sprzęt jeśli nie będzie miał go kto obsługiwać? Otrzymaliśmy informację, że wczoraj wszyscy lekarze pracujący w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym złożyli wypowiedzenia. Powodem miała być zbyt duża ilość godzin pracy, jaką muszą brać na siebie poszczególni lekarze, a to z kolei jest wynikiem zbyt małej liczby lekarzy.
- Wydaje mi się, że jest ich za mało. Z tego, co wiem to oni pracują na okrągło, dyżur za dyżurem, Podobno w tym tkwi problem, a w związku z tym, że warunki się nie zmieniają lekarze postanowili, że odejdą. Teraz trwają negocjacje - poinformował nas czytelnik.
Postanowiliśmy sprawdzić, ile w tym prawdy i skontaktowaliśmy się z Koordynatorem SOR-u dr n. med. Andrzejem Czerniewskim. - Coś w tym temacie jest, ale proszę się zwrócić do działu prasowego - zaznaczył.
Andrzej Czerniewski prosił kierować wszystkie pytania do rzeczniczki prasowej WSZ, Anny Kowalskiej. W trakcie rozmowy przyznał jednak, że lekarze stanowiący filar SOR-u złożyło wymówienia.
Tutaj są lekarze, którzy stanowią trzon. W ostatnim czasie się to zmieniało bardzo płynnie. Trzon odchodzi. To trudne. Niech się wypowie dyrekcja. Odchodzą wszyscy specjaliści medycyny ratunkowej
- mówił.
Poproszona o komentarz w tej sprawie Anna Kowalska zapewniła nas, że do sprawy odniesie się na piśmie. - Proszę poczekać na odpowiedź. Spróbuję coś ustalić. Odpowiem e-mail'em - mówiła.
Czekamy zatem na oficjalne stanowisko szpitala. Gdy tylko je poznamy opublikujemy je na łamach info.elblag.pl
Ciekawe skąd wzięli tych 26 lekarzy. W obszarze resuscytacyjnym SOR pracuje na okrągło trzech lekarzy ( dyżury co II-gi dzień), w części tzw. obserwacyjnej sześciu, a w ambulatorium chirurgicznym w porywach siedmiu. A gdzie pozostali?
Brawo pani Poseł .Gdzie pani się schowała? ?
Nie ma się czemu dziwić -szkoda pracowników SOR-u i nas pacjentów.Ale popatrzmy na prosty przykład :dyspozytorni pogotowia nadal nie ma w Elblągu.Marszałek tego województwa wraz z Wojewodą non stop dają sprzęt medyczny w prezencie TYLKO do olsztyna.TO JEST ZWYKŁE sk********two.Każdego dnia znikają tablice na budynkach po firmach i instytucjach.Przykład :ostatnio Plac Słowiański nie ma giełdy papierów wartościowych w budynku po lewej pozostał ślad po tablicy i zasunięte kotary.JAK DŁUGO będzie trwał upadek miasta ????Co w Ratuszu UM tego nie widzą?????A MOŻE TRZEBA ZROBIĆ JAK W Warszawie taczka i won.
Gratuluję uciśnionym pracownikom SORu. A dokładnie temu trzonowi, bo po raz kolejny redakcje dostają cynk, jak to się źle dzieje :) Panowie składają wypowiedzenia co roku i za każdym razem krzyczą do mediów, jak to im się krzywdę robi :)
co to sie dzieje w tym Powskim burdeliku? a taka propaganda byla siana przed wyborami....
JAK NIE WIADOMO O CO CHODZI , TO ZAWSZE CHODZI O PIENIĄDZE , SKĄD MY TO ZNAMY .....................
Sypną groszem tym konowałom, to od razu godziny pracy przestaną im przeszkadzać. A swoją drogą Gelert nadaje się do pchania karuzeli po sezonie, a nie do rządzenia poważną instytucją - jak ona się tam znalazła?
Wszyscy dwaj specjaliści medycyny ratunkowej...
Byłem u rzecznika praw pacjenta w szpitalu, pani bardzo mi pomogła, kompetencja i profesjonalizm z klasą :) Dziękuję Pani :)
Panie Bigstefan, chociaż powinno chyba być Stefansmallbrain, w ciągu tego jak piszesz roku w SOR przestało pracować 6 lekarzy, dwie Panie z przyczyn nazwijmy to naturalnych, pozostałe Panie, bo znalazły sobie bardziej atrakcyjną, nie tylko finansowo, pracę. W tym czasie chętny do pracy znalazł się jeden młody lekarz, mogący pracować pod nadzorem specjalisty. Jakby nie patrzeć bilans jest ujemny. A Hrabia z Bożej łaski George, od razu widać, że należy do tej zubożałej szlachty.