W sobotnie, słoneczne przedpołudnie miłośnicy jazdy na rowerze spotkali się na Placu Słowiańskim po to, aby w jak najkrótszym czasie odnaleźć ukryte w mieście punkty. Z 28 zapisanych uczestników na starcie stawiło się i ruszyło 16 rowerzystów. Celem tej imprezy była możliwość rowerowej rywalizacji, sprawdzenie znajomości topografii miasta oraz spędzenie czasu na świeżym powietrzu.
Każdy z uczestników otrzymał szprychówkę, kartę kontrolną i mapkę, na której były zaznaczone różne punkty kontrolne, które trzeba było znaleźć i opisać. Trasa była średnio trudna, punkty kontrolne były bardzo ciekawie porozmieszczane w różnych częściach miasta. Długość trasy do pokonania wynosiła około 20 kilometrów.
- Po raz pierwszy brałam udział w tej imprezie, ale na pewno nie ostatni. Najważniejsza jednak była dobra zabawa i sprawdzenie się ze znajomości ulic miasta - mówiła jedna z uczestniczek imprezy.
Alleycaty organizowane w sposób cykliczny cieszą się coraz większym zainteresowaniem ze strony bardziej zaawansowanych rowerzystów jak i tych, którzy dopiero zaczynają jeździć na rowerze.
Na mecie, która mieściła się tym razem w restauracji Canapa każdy z uczestników otrzymał drobny upominek oraz rozlosowane zostały za pomocą szprychówek dwa zaproszenia do tej restauracji.
Karol Bidziński