Do naszej redakcji dotarł materiał video, na którym zarejestrowano rażące łamanie przepisów ruchu drogowego przez egzaminatora WORD w Elblągu. Na filmie widać, jak kierujący samochodem egzaminacyjnym WORD egzaminator, przejeżdża przez przejazd kolejowy przy ul. Lotniczej, lekceważąc fakt, iż dróżnik rozpoczął zamykanie szlabanów. Widząc opadające rogatki i włączone sygnały - świetlny pulsujący S-1 "STÓJ" i sygnał dźwiękowy, egzaminator przyspieszył i z dużą prędkością minął przejazd.
Sytuację aparatem cyfrowym zarejestrowali w środę, 10 grudnia o godz. 16.27 organizatorzy akcji „Bezpieczny przejazd”.
- Podczas prowadzonych działań prewencyjno-zapobiegawczych na przejeździe kolejowym przy ulicy Lotniczej w Elblągu w ramach akcji: "Bezpieczny przejazd", ujawniliśmy wykroczenie popełnione przez egzaminatora WORD Elbląg – twierdzi Tomasz Gomólak z Warmińsko-Mazurskiego Centrum Pomocy Dzieciom w Elblągu.
Na miejsce zdarzenie wezwana została policja. Jednak zdaniem organizatorów akcji „Bezpieczny przejazd”, policjant z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, który przybył na miejsce, nie podjął czynności zmierzających do ustalenia danych kierowcy. Spisano jedynie świadków.
- Policjant podejmujący czynności będący również instruktorem nauki jazdy na kategorię A, nie podjął właściwych czynności celem ustalenia czy osoba kierująca wskazanym pojazdem nie była np. pod wpływem środków psychoaktywnych – mówi Tomasz Gomólak. - Sugerował wręcz, że to dróżnik przejazdowy źle zamykał szlaban.
Zadzwoniliśmy do Sekcji Prasowej elbląskiej komendy, by wyjaśnić całe zajście.
- Ten pan będzie potraktowany jak każdy inny kierowca – zaznacza st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. – W sprawie będą prowadzone czynności wyjaśniające. Jeżeli okaże się, że kierujący popełnił wykroczenie, zostaną wyciągnięte wobec niego konsekwencje.
Tomasz Gomólak wysłał pismo w tej sprawie do Elbląskiego WORD-u. Zbigniew Lichuszewski, zastępca dyrektora WORD nie chciał jednak zająć oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
- Nie widziałem nagrania – przyznaje Zbigniew Lichuszewski, zastępca dyrektora WORD. - Jednak słyszałem od osób, które go oglądały, że na filmie nie widać opuszczających się zapór. Oczywiście sprawdzimy tą informację.
Jeżeli okaże się, że egzaminator złamał przepisy i stanowił zagrożenie dla ruchu drogowego, to grozi mu nie tylko mandat i punkty karne, ale także utrata uprawnień egzaminatora WORD. Wydawałoby się, że kto jak kto, ale egzaminator WORD szczególnie powinien przestrzegać przepisy ruchu drogowego, które z wielkim rygorem egzekwowane są na państwowym egzaminie na prawo jazdy. Jak jest w rzeczywiści, dobitnie pokazał materiał video z akcji „Bezpieczny przejazd”.
Liczymy na Wasze komentarze w tej sprawie i wyrażenie swojej opinii w tym temacie.
Sytuację aparatem cyfrowym zarejestrowali w środę, 10 grudnia o godz. 16.27 organizatorzy akcji „Bezpieczny przejazd”.
- Podczas prowadzonych działań prewencyjno-zapobiegawczych na przejeździe kolejowym przy ulicy Lotniczej w Elblągu w ramach akcji: "Bezpieczny przejazd", ujawniliśmy wykroczenie popełnione przez egzaminatora WORD Elbląg – twierdzi Tomasz Gomólak z Warmińsko-Mazurskiego Centrum Pomocy Dzieciom w Elblągu.
Na miejsce zdarzenie wezwana została policja. Jednak zdaniem organizatorów akcji „Bezpieczny przejazd”, policjant z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, który przybył na miejsce, nie podjął czynności zmierzających do ustalenia danych kierowcy. Spisano jedynie świadków.
- Policjant podejmujący czynności będący również instruktorem nauki jazdy na kategorię A, nie podjął właściwych czynności celem ustalenia czy osoba kierująca wskazanym pojazdem nie była np. pod wpływem środków psychoaktywnych – mówi Tomasz Gomólak. - Sugerował wręcz, że to dróżnik przejazdowy źle zamykał szlaban.
Zadzwoniliśmy do Sekcji Prasowej elbląskiej komendy, by wyjaśnić całe zajście.
- Ten pan będzie potraktowany jak każdy inny kierowca – zaznacza st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. – W sprawie będą prowadzone czynności wyjaśniające. Jeżeli okaże się, że kierujący popełnił wykroczenie, zostaną wyciągnięte wobec niego konsekwencje.
Tomasz Gomólak wysłał pismo w tej sprawie do Elbląskiego WORD-u. Zbigniew Lichuszewski, zastępca dyrektora WORD nie chciał jednak zająć oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
- Nie widziałem nagrania – przyznaje Zbigniew Lichuszewski, zastępca dyrektora WORD. - Jednak słyszałem od osób, które go oglądały, że na filmie nie widać opuszczających się zapór. Oczywiście sprawdzimy tą informację.
Jeżeli okaże się, że egzaminator złamał przepisy i stanowił zagrożenie dla ruchu drogowego, to grozi mu nie tylko mandat i punkty karne, ale także utrata uprawnień egzaminatora WORD. Wydawałoby się, że kto jak kto, ale egzaminator WORD szczególnie powinien przestrzegać przepisy ruchu drogowego, które z wielkim rygorem egzekwowane są na państwowym egzaminie na prawo jazdy. Jak jest w rzeczywiści, dobitnie pokazał materiał video z akcji „Bezpieczny przejazd”.
Liczymy na Wasze komentarze w tej sprawie i wyrażenie swojej opinii w tym temacie.
Bo to cwaniaczki, łapuweczkę to bardzo chętnie, a przepisy sami maja głęboko w d...
gdzie ten materiał video?????
Może to był ten o twarzy zwykłego alfo...siaka, ciągle ze smrodliwym petem w jamie gębowej, ze "wczorajszą twarzą", jeżdżący od czasu do czasu autkiem przeznaczonym dla kobiet - "Tigrą"???!!
kurde no co to wogle jest ........... w tym Wordzie tylo komuniści siedza :( którzy kase zbieraja
DYREKCJA WORD POWINNA ZWOLNIć TAKIEGO PSEUDO EGZAMINATORA. MOżE W KOńCU SIę CZEGOś NAUCZą!!! BRAWA DLA UJAWNIAJąCEGO!
Chyba tylko slepy nie widzi na filmie jak zapory sie opuszczaja.A druga sprawa dlaczego gdy egzaminowany nie zda jazdy na miescie i przesiadzie sie egzaminator za kierownice to nie sa zdjete oznaczenia L i EGZAMIN?
W tym calym WORD to tylko wodke pic potrafia,egzaminatorzy razem z dyrekcja.
Może nie do końca na poruszony temat, lecz mocno powiązany z nauką jazdy. Szanowni państwo jeżdżę bardzo dużo po naszym mieście i zastanawiam się jakie są kryteria przyznawania uprawnień instruktora nauki jazdy PANIOM??? Toż panie instruktorki zupełnie nie panują nad pojazdem prowadzonym przez ucznia!!! Mało tego - dopuszczają do brutalnych wymuszeń i łamania najprostszych zasad w ruchu drogowym, a co gorsze jeszcze mają pretensje do innych, że reagują na takie fakty!!! Czy nikt nie ma wpływu na poczynania pań instruktorek??? Czy nikt nie weryfikuje umiejętności niektórych pań?? W minionym tygodniu trzykrotnie miałem sytuacje bliskie kolizyji z nauką jazdy i trzykrotnie były to panie instruktorki!!
Aco z policjantem kumplem pana egzaminatora? Prawo jest tylko dla szaraczków a "władza" i panowie posłowi mogą wszystko.Panie Komendancie Policji trzeba trochę wstrząsnąć niektórymi policjantami.
Równi i równiejsi??? Ha! Mam nadzieje, ze takie cos nie przycichnie bez konsekwencji. Kolega na takim czyms nie zdal egzaminu :(