Czy jeśli mam na obuwie gwarancję na rok, to czy po jej wygaśnięciu mogę się jeszcze domagać reklamacji na podstawie ustawy konsumenckiej? - pyta konsument.
Tak, można złożyć reklamację na podstawie przepisów ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z 27.07.2002 roku. Odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową w tym przypadku obuwia wynosi 2 lata od dnia zakupienia.
Warto podkreślić, że udzielenie kupującemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty przez oświadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym, odnoszącym się do towaru konsumpcyjnego. Powinny w nim zostać określone obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego w przypadku, gdy właściwość sprzedanego towaru nie odpowiada właściwości wskazanej w tym oświadczeniu. Nie uważa się za gwarancję oświadczenia, które nie kształtuje obowiązków gwaranta.
Dodatkowo w dokumencie gwarancyjnym muszą znaleźć się podstawowe dane potrzebne do dochodzenia roszczeń z gwarancji, w tym w szczególności nazwa i adres gwaranta lub jego przedstawiciela w Rzeczypospolitej Polskiej, czas trwania i terytorialny zasięg ochrony gwarancyjnej. Ponadto powinno być w nim zawarte stwierdzenie, że gwarancja na sprzedany towar konsumpcyjny nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zwiesza uprawnień kupującego wynikających z niezgodności towaru z umową.
W związku z powyższym, kiedy sprzedawca informuje nas przy zakupie, że mamy rok gwarancji, a podstawą jej jest paragon to zostajemy wprowadzeni w błąd. Składając wówczas reklamację przyjmuje się, że podstawą jest cytowana ustawa. Oczywiście są to sytuacje, gdzie z jednej strony jest konsument a z drugiej przedsiębiorca.
Radosław Rzepecki
Inspekcja Handlowa w Elblągu
można buty kupic za 20zł i za 1000zł czy ten tani szmelc można reklamować do dwóch lat. ???? Zdezylowane buty to nie reklamacja !jak znam życie tak podchodzi większość kupujących... .Albo tanie ,albo dobre
kupilam buty w firmowym sklepie,a kiedy sie przetarly po dwóch miesiacach zanioslam do reklamacji- Panie sprzedajace sa tak nie douczone jeśli chodzi o reklamacje ,że zastanawiały się czy one to mogą przyjać-- no ale przyjeły.no a po dwóch tygodniach odeslano mi buty od rzeczoznawcy,który stwierdzil że to moja wina bo za luzno sznurowalam buty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GŁUPOTA