23 września, w godzinach przedpołudniowych dyżurny Straży Miejskiej w Elblągu otrzymał telefon od jednej z pracownic Urzędu Miejskiego w Elblągu z informacją, że jest u niej mężczyzna w wieku około 90 lat, ma problemy z pamięcią i nie potrafi się odnaleźć.
Urzędniczce w rozmowie z zagubionym mężczyzną udało się ustalić jego prawdopodobny adres zamieszkania. Na miejsce został zadysponowany patrol funkcjonariuszy Straży Miejskiej. W mieszkaniu zastano zmartwioną małżonkę, która wraz synem od rana martwią się zaginięciem męże i ojca. Kobieta podała numer telefonu do syna, który został poinformowany o całej sytuacji i stawił się w UM w Elblągu celem przejęcia taty i przetransportowania go do bezpiecznego dla niego miejsca - do domu.
Bardzo dziękujemy naszej Pani urzędniczce z Departamentu Spraw Obywatelskich za pomoc przy opiece nad mężczyzną do czasu odebrania go przez syna.
Straż Miejska w Elblągu
brawo
Brawo! Ta urzędniczka jest zawsze gotowa do niesienia pomocy. Jesteśmy Aniu z Ciebie dumni! 🌷🌷🌷
To ja temu panu pomogłam, mam na imię Sylwia. I mi się należy brawo.
no ok, brawo dla pani, ale czemu cała reszta udaje że pracuje, zasłania się wirusem a w czasie godzin pracy biega po sklepach!, pewnie pracownicy biorą przykład z gospodarzy ratusza!
racja, to jakaś paranoja z tymi naszymi urzędasami, a paniusie na Jaśminowej mogłyby zacząć już normalnie pracować i być dla petentów bardziej ludzkie, pozdrawiamy okropną paniusie z Jaśminowej z 17.09.2020,która wyręczała się stażystką, powinnaś kobieto sama ulice zamiatać
Przepraszam SM ,że wczoraj napisałem ,że 23 .09 były tylko dwie interwencje a tu okazuje się o 1 więcej czyli 3.