Ważne 3 punkty wywalczył w minioną sobotę zespół młodzika Concordii z rocznika 2007. Podopieczni trenera Bartłomieja Florka pokonali u siebie sąsiada w tabeli Constract Lubawa 1:0. Jedyna bramka padła w pierwszej połowie, po samobójczym trafieniu Jakuba Grędziszewskiego. Na jedno spotkanie przed końcem pierwszej rundy, pomarańczowo-czarni nadal zajmują trzecie miejsce w tabeli, ale tracą do wicelidera już tylko jeden punkt.
- To nie był łatwy mecz. Graliśmy z wymagającą drużyną, która w swoim składzie ma kilku bardzo utalentowanych zawodników, którzy robili przewagę. My skupialiśmy się w tym spotkaniu na pracy zespołowej. Pod względem szkoleniowym, na duży plus zasługuje przez naszych chłopców kontrolowana zmiana ciężaru gry. Ten element w spotkaniu wyglądał dobrze. Jest jeszcze dużo pracy nad grą bez piłki, jak skracanie pola, umiejętne wychodzenie na pozycję, czytanie gry. Nad tymi rzeczami będziemy pracować i doskonalić grę 1 na 1 – podsumował mecz trener młodzików Concordii Bartłomiej Florek.
Concordia Elbląg – Constract Lubawa 1:0 (1:0)
Bramka: Jakub Grędziszewski (15' – sam.)
Concordia: Adrian Jasieniecki - Hubert Fercho, Radosław Lewandowski, Mateusz Lauryn, Brian Raburski, Grzegorz Puzio, Dominik Chwoszcz, Adam Kopczak, Oliwier Tytek.
Zagrali także: Hubert Rowiński, Adam Cenkner, Miłosz Rzeczycki.
Pozostałe wyniki 6 kolejki Ekstraklasy w grupie 2: Olimpia II Elbląg – Żuri Olsztyn 0:8, Olimpia I Elbląg – AP Ostróda 2:0, Wkra Działdowo – Mały Jeziorak Iława 0:0.
Po sześciu kolejkach Concordia nadal zajmuje trzecie miejsce w grupie z 12 punktami na koncie, tracąc do wicelidera z Iławy jeden punkt. W kolejnym meczu, w najbliższą sobotę, 21 września pomarańczowo-czarni zmierzą się na wyjeździe z siódmą w tabeli AP Ostróda. Początek meczu o godz. 11:00 w Ostródzie.