Dziennik Elbląski napisał:
Do elbląskiego sanepidu dotarły już wyniki specjalistycznych badań, które wykonywano w laboratorium w Gdyni.
Potwierdziły się przypuszczenia, że najprawdopodobniej osoby, które trafiły do szpitala z objawami salmonelli, zatruły się produktami z elbląskiej ciastkarni "Paulinka". Przyczyna? Ten sam sprzęt, misa była używana do produkcji surowych półproduktów, a następnie kremu do ciastek m.in. napoleonek i eklerów.
Cały artykuł w Dzienniku Elbląskim.