W nocy z wtorku na środę (13-14 czerwca) na ul. Hodowlanej doszło do pożaru samochodu vw passat, który uległ całkowitemu spaleniu. Ogień objął także stojącego obok opla vectra, w którym nadpalona została komora silnika. Przybyli na miejsce strażacy ugasili pożar, w którym nikt nie ucierpiał. Skończyło się na materialnych stratach. Przyczyny pożaru na tę chwilę nie są znane.
Straż pożarna zgłoszenie o pożarze samochodu stojącego na ul. Hodowlanej otrzymała o godz. 0:55. Na miejsce zadysponowane zostały dwa wozy gaśnicze i siedmiu strażaków.
Cała akcja trwała około godziny. Gdy przyjechaliśmy na miejsce cały volkswagen passat był już w płomieniach. Ogień strawił także komorę silnika stojącego obok opla vectra. Wstępnie straty oszacowane zostały na ok. 16 tys. zł. Przyczyna pożaru nie jest znana. Postępowanie wyjaśniające prowadzi w tej sprawie policja
- przekazał nam kpt. Przemysław Siagło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Wyjaśnianiem przyczyn pożaru zajęła się już elbląska policja.
Nie wykluczamy niczego. Mogło tu dojść zarówno do samozapłonu auta lub zwarcia jego instalacji albo umyślnego podpalenia. Przyczyny tego zdarzenia badał będzie powołany biegły
- poinformował nas Jakub Sawicki z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Patrząc po stratach, oba pojazdy nadają się już tylko na złom.
... i wieżowca w Londynie...
wystarczy aby jeden miał AC i .....dziwna sprawa!
Widziałem już takie rzeczy u ruskich, to kara za złe parkowanie.