Zimna woda wzywa nas:
Dalej Morsy pływać czas
Nieważne czy to Bałtyk
Czy też staw...
(Fragment Hymnu Elbląskich Morsów)
Kilka dni temu na Jeleniej Dolinie, jak co roku Elbląskie Morsy pożegnały zimę, a wraz z nią zimowe kąpiele. Przed wejściem do wody był toast i wspólne pozowanie do zdjęć, a po kąpieli ognisko.
Elbląskie Morsy powstały ponad 20 lat temu. Grupa założycielska to 3 osoby. Były to początki nieśmiałe, dopiero pózniej zrobiła się sprawa modna. Na początku to było hobby. Poszliśmy na narty nad morze, była ładna pogoda i wykąpaliśmy się-powiedział Prezes Klubu pan Wiktor Daszkiewicz.
Morsy zrzeszają około 100 osób, regularnie kąpie się koło 30. W sezonie można ich spotkać w każdą II niedziele miesiąca w Stegnie, zaś w III na Jeleniej Dolinie. Od 2 lat organizowane są również Międzynarodowe Zloty Morsów w Mielnie.
Każdy przeciętnie zdrowy człowiek, bez kłopotu może wejść do zimnej wody. Wejście poprzedza zawsze krótka rozgrzewka. Natomiast nie wskazane jest to osobom, które często chorują na zapalenie gardła, oskrzeli lub na serce. Wiek śmiałków jest zróżnicowany, od 7 do 70 lat. Morświnki nie marzną, bo na ich spotkaniach panuje wspaniała, ciepła atmosfera.
Kąpiel nas uodparnia, hartuje, sprawia, że czujemy się młodsi-stwierdziła pani Bożena Makowczyńska, wiceprezes Klubu, mors od 10 lat.
No cóż, zima się skończyła, ale morsy przerwy nie mają. Uczestniczą w turystyce wszelkiego rodzaju, pływają na kajakach, jeżdżą rowerami, chodzą na piesze wycieczki i organizują ogniska.
Artykuł informuje nas o Morsach, ale .... trzeba jeszcze popracować nad stylistyką.Początki bywają trudne - wytrwali jednak nie poddają się. Jestem przekonany, że do tej grupy należysz.Na początek ocena dość dobra - studentka wie jak to ocena. Pozdrawiam.