1 stycznia nad ranem w jednej z miejscowości na terenie gminy Markusy doszło do awantury pomiędzy 46-letnim mężczyzną a jego konkubiną: 36-letnią Dorotą D. Mężczyzna podczas szarpaniny miał w ręce kuchenny nóż. To właśnie nim został ugodzony przez 36-latkę, w wyniku czego zmarł.
- Kobieta chwilę po zajściu zadzwoniła po pogotowie ratunkowe. O zdarzeniu powiadomiona została również policja. Kobieta w chwili zatrzymania miała 2,3 promila alkoholu w organizmie – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu. - W tej sprawie śledztwo prowadzi prokuratura. 36-letnia kobieta została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Czyn został zakwalifikowany jako spowodowanie ciężkiego uszczerbku, którego skutkiem była śmierć człowieka. Kodeks Karny przewiduje za ten czyn karę do 12 lat pozbawienia wolności.
oprac. RK
W niezłej sytuacji stanęła, albo by sama zginęła, albo pójdzie siedzieć. Skoro to mężczyzna miał nóż podczas szarpaniny to zapewne nie po to by na boku kanapki robić. Nie rozumiem dlaczego zatrzymano kobiete.
pijaki z NEBraski!! dobrze ze za kierownice nie siadla
Czyli wychodzi na to ze prawo jest przeciwko nam i stoi po stronie bandytów i hołoty !! Czyli daj się pobić,okraść,zabić ,bo gdy podczas obrony uszkodzisz ciało osoby ,która Cię napadła to ty idziesz siedzieć nie przestępca no cóż jaki rząd takie prawo!!!!!!!!!!!!!
antyNEBIE ,ALE TY JESTES OGRANICZONY wez sie za siebie moze jeszce nie jest za pozno pozdrawiam cie
pijaczka wkręciła psom, że szarpał się z nożem w ręce, a wy to łykacie
Szkoda gadać