W związku z wysoce niepokojącą sytuacją dotyczącą zagrożeń powodziowych, wojewoda warmińsko-mazurski zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o przyznanie z rezerwy celowej budżetu państwa 14 milionów złotych. Większa część tych środków ma zostać przeznaczona na zabezpieczenie Żuław Elbląskich.
- Brak środków, faktycznie powoduje niepełne wywiązywanie się z nałożonych obowiązków ustawowych na marszałków województw. Bowiem zgodnie z ustawą Prawo Wodne w imieniu marszałka zadanie z zakresu administracji rządowej realizują Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych, które gospodarują gruntami pokrytymi wodami powierzchniowymi – informuje Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego.
W ustawie budżetowej na 2011 rok na utrzymanie urządzeń wodnych zostały przeznaczone środki w wysokości 11 625 000 zł, tj. o 800 000 zł mniej w stosunku do roku 2010. Stanowi to zaledwie 29% rzeczywistych potrzeb. Jest to kwota dalece niewystarczająca by zaspokoić potrzeby, nawet te, które są niezbędne dla bezpiecznego funkcjonowania obszarów zagrożonych podtopieniami.
Większa część tych środków, tj. 6 400 000 zł zostaje przeznaczona na utrzymanie urządzeń na Żuławach Elbląskich, a pozostała część, tj. 5 225 000 zł. przekazywana jest dla Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie.
- Najlepszym sposobem walki z powodzią jest właściwe utrzymanie systemów ochrony przeciwpowodziowej, jakimi są wały przeciwpowodziowe, sprawne stacje pomp oraz dobrze utrzymane rzeki i kanały – podkreśla Edyta Wrotek. - Stąd tez niezwykle ważne jest zapewnienie odpowiednich środków na ich rozbudowę, a przede wszystkim właściwe ich utrzymanie.
Nie utrzymywanie cieków wodnych i wód powierzchniowych w należytym stanie powoduje liczne podtopienia, uszkodzenia budowli piętrzących, a w konsekwencji wypłatę odszkodowań z budżetu państwa, czyli wojewody, które w latach 2007-2008 wyniosły 8 400 000 zł.
Jak będzie gwiazdka w maju !
Komu ten kit .WSZYSTKO NA OLSZTYN PÓJDZIE na bajora.