W środę, przed godziną 16:00, na ul. Malborskiej w Elblągu doszło do poważnego wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej. 14-letni chłopiec, jadąc hulajnogą, najechał na nierówność na drodze i przewrócił się, uderzając głową o jezdnię. Doznał bardzo poważnych obrażeń i trafił do szpitala.
Nastolatek nie miał założonego kasku. Jak ustalili policjanci, hulajnoga, którą jechał, została pożyczona od znajomego i była szybsza niż pojazdy tego typu, które spełniają wymagania określone w przepisach ruchu drogowego. Wystarczyła jedna przejażdżka, aby doszło do dramatycznego zdarzenia.
Policjanci przypominają:
- Hulajnogi elektryczne muszą spełniać określone warunki techniczne, w tym ograniczenie prędkości do 20 km/h.
- Kierujący powinien korzystać z drogi dla rowerów, a w przypadku jej braku – z chodnika, ustępując pierwszeństwa pieszym.
- Na hulajnodze może poruszać się tylko jedna osoba, a parkować ją należy wyłącznie w miejscach wyznaczonych.
- Kask nie jest obowiązkowy, ale jego używanie może uratować zdrowie lub życie w razie wypadku.
Policjanci apelują o zachowanie ostrożności zarówno przez użytkowników hulajnóg, jak i ich rodziców, przypominając o konieczności nadzoru nad dziećmi i edukowania ich w zakresie bezpiecznego korzystania z takich pojazdów.
– Zdrowy rozsądek, ostrożność i kask mogą uratować życie – podkreślają funkcjonariusze.
Policjanci zapowiadają cykliczne kontrole użytkowników hulajnóg elektrycznych oraz stanu technicznego tych pojazdów na ulicach Elbląga, aby zapobiegać podobnym tragicznym wypadkom.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
To tragedia z tymi hulajnogami. Po chodnikach jeżdżą jak szaleńcy, a potem...zostawiają na środku chodnika !! Ludzie, macie mózgi,czas włączyć myślenie .!
Najlepsze jak takie debile jadą chodnikiem i za chwile wskakuja na jezdnię tuż przed samochód (już miałem tak pare razy). A potem będzie bredzenie, że wina kierowcy samochodu. Ja takim nie popuszczam ale widzę, że wielu kierowców jeszcze debilnie takich wpuszcza, czym uswiadamiają ich, że dobrze robią że sie wwalają pod koła. Tak wiec problem jest też w reakcji durnych niektórych kierowców, którzy jeszcze ich tak rozbestwiają. Dodać do tego bezczynność policji i mamy taki wizerunek, jak niedawno widziałem typa na hulajnodze co jechał szybciej od samochodów jadąc chodnikiem.
A już tak się cieszyłem jak policja stała na Odrodzenia i sprawdzała prędkość - potem jakiś czas był spokój a teraz znowu się zaczynają wyścigi samochodów. Proponuję policji ustać - na pętli autobusowej, róg Wiejskiej i Odroczenia lub tam gdzie stał stary dom koło kościoła. Czekam na waszą interwencję - mieszkaniec Zawady.
Ja proponuje stanąć policji tam na Zawadzie w krzakach i patrzeć czy Zbigniew nie wyrzuca śmieci w krzaki, czy nie chodzi po trawnikach, czy nie używa wulgarnych słów, czy przechodząc przez przejście dla pieszych nie wwala się na jezdnię wprost pod koła samochodów - policja do dzieła, Zbigniew czeka.
~ Arc-psychiatrzy do dzieła .Arc czeka.