Kobieta zgłosiła na policję kradzież telefonu, który pozostawiła na zapleczu sklepu. Niedługo później policjanci z Pasłęka zatrzymali 19-latka, który był w posiadaniu owego telefonu. Mężczyzna odpowie teraz za kradzież.
Jak się okazuje pozostawianie wartościowych rzeczy bez opieki może zakończyć się ich utratą. Przekonała się o tym pewna 58-letnia ekspedientka, która pozostawiła na zapleczu swój telefon. Teoretycznie do zaplecza sklepu klienci nie mieli dostępu, ale jak się okazało dostęp znalazł pewien 19-latek. Podczas nieobecności kobiety wszedł na zaplecze i zabrał telefon. Kobieta odkryła kradzież i zadzwoniła na policję. Niedługo później policjanci z Komisariatu Policji w Pasłęku zatrzymali 19-latka wraz ze skradzionym telefonem. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży a telefon o wartości 800 złotych wrócił do prawowitej właścicielki. Za kradzież 19-letniemu sprawcy grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu
Jak im się to udało .Mojego szukali ,lokalizację mieli podaną jak na dłoni , w ostateczność sprawę przekazano do Elbląga .Posiadacza mojego telefonu odnalazłem sam.