Znamy już wyroki jakie zapadły wobec dwóch kierujących kontrolowanych w lipcu przez elbląskich policjantów. Pierwszy przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, drugi spowodował zagrożenie dla pieszych.
W pierwszym przypadku kierującym toyotą avensis był 34-latek, który jadąc ulicą Mazurską rozpędził swoje auto do prędkości 104 km/h. A że to teren zabudowany a mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h, kontrolujący go policjanci skierowali wniosek do sądu. Ten skazał mężczyznę na grzywnę w wysokości 2000 złotych.
Natomiast 55-latek, który fordem mondeo spowodował przy Grobli św. Jerzego w Elblągu zagrożenie dla pieszej przechodzącej przez przejście potrącając ją, na szczęście nie groźnie. Mężczyzna został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 1500 złotych oraz na 6 miesięcy zatrzymano mu prawo jazdy.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Kiedy zaczniecie zabierać prawka tym deklom, co nagle hamują przed przejściem aby przepuścić.... typa jadącego na rowerze, gdzie nie ma drogi rowerowej??!? Albo zabierać tym, co nagle hamują, bo zobaczyli kogoś na chodniku ale daleko od jezdni i swoim hamowaniem zmuszają niejako pieszych do podbiegnięcia do jezdni aby przejść!! Przez takich dekli jazda opiera się na gaz, hamule, gaz, hamulec nie właczajac nawet 3 biegu! A jakie zagrozenie robią takim nagłym hamowaniem, bo z tyłu auto od takiego nagłego nieuzasadnionego hamowania moze im przywalić w tył - a jeśli rzcz dzieje się na drodze dwupasmowej, to auto z innego pasa może potrącić np. takiego rowerzyste, przed którym wbrew przepisom zatrzymał się jakiś baran - inny kierowca jadąc zgodnie z przepisami drugim pasem moze nie wyhamować!
Ciekawe, co grozi idiotom z Jędrzychowa, co rano do pracy przez Włóczyska jadą powyżej 100km/godz.