Pewien 47-latek z Elbląga znalazł na portalu ogłoszeniowym jacht wystawiony za kwotę ponad 42 tysięcy złotych. Aby „zaklepać” zakup uległ sprzedającemu i wpłacił kwotę 1000 złotych, na poczet przyszłego zakupu. Wtedy też kontakt się urwał.
Sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Pewien elblążanin wypatrzył w ogłoszeniach internetowych jacht. Odpowiadał mu wyposażeniem wielkością jak również ceną która była adekwatna a nawet niższa do pokazanej na zdjęciach jednostki pływającej. To skusiło go by nawiązać kontakt z ogłoszeniodawcą. Ten z racji wielu zainteresowanych transakcja kupna miał zażądać przelania zadatku w kwocie 1000 złotych co ten uczynił. Po potwierdzeniu że pieniądze zostały wysłane kontakt się… urwał. Sprawa trafiła na policję i jest prowadzona pod kątem oszustwa.
Oszuści często posługują się fałszywym ogłoszeniem po to by wzbudzić zainteresowanie takiego potencjalnego klienta. Atrakcyjny produkt jest wystawiony za zaniżoną cenę. Pamiętajmy o tym że przelewamy w takim przypadku zadatek nieznanej osobie często przez rodzaj szybkiego przelewu a nie bezpośrednio na konto. Oszustwo zgodnie z Kodeksem Karnym zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
No cóż, winien Amber Gold. Bardzo słusznie został potraktowany ten 47 latek. Minęły 73 lata, a geny stepowe nadal aktywne. Panie Nowacki - oszustwo nie jest zawsze karane, a jeżeli to czyni "nasz" to nawet jest chwalebne i może pomóc w karierze. Patrz - czerepak.
Ten przypadek był przedmiotem reportażu interwencyjnego na początku tego roku emitowanego przez TVN. Dość szczegółowo opisano tą aferę, a dziennikarze dotarli do właściciela firmy oferującego jachty. Przedstawił on swój punkt widzenia i twierdził, że on jest jedynie pośrednikiem też oszukanym przez zleceniodawcę. A chętni na zakup jachtu informację o tym posiadali z ogłoszeń. Widać, że ta sprawa wciąż się nie zakończyła i nadal są jej ofiary. Więc zawsze trzeba w interesach, zakupach i tego typu działaniach stosować zasadę - wierz, ale sprawdzaj.
na forach jachtowych na FB było ostrzeżenie o takiej akcji, szkoda 1000....dość droga nauczka
Kogo to obchodzi ??? złodziej z Torunia naciąga starsze osoby od lat i nikt nic z tym nie robi,tak więc chciał okazji to ją ma-jacht nie jest pierwszą potrzebą tak więc kasiorki mu nie ubędzie -gdyby okradł młodą matkę naciągając ją na zakup wózka to bym go sam znalazł i na kolanach oddał by tą kasę-miłego dnia-FRAJERÓW NIGDY NIE ZABRAKNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!1
Ludziska szykować kaskę pan prezes Owsiak czeka na darowizny
Takie cyrki tylko w Elblągu. Ostatnio 3000€ zaliczkowałem żeby samochód był dla mnie. Bez wahania się następnego dnia koleją część gotówki przywiozłem. Umowa spisana zakup ok .auto śmiga. Mały przebieg. Po prostu wiedziałem z kim r8bie real.