Dwoje małoletnich dzieci w wieku 10 i 14 lat trafiło do placówki opiekuńczej. Wszystko to po interwencji pracowników socjalnych i policjantów w jednym z elbląskich mieszkań. Kompletnie pijani rodzice nie byli w stanie zajmować się swoimi pociechami. Matka miała 3,5 promila alkoholu w organizmie, ojciec - 1,7. Sprawą niewłaściwego sprawowania opieki nad dziećmi zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
Interwencja miała miejsce wczoraj (08 listopada) około godziny 18. na ulicy Topolowej w Elblągu. Policjantów wezwali pracownicy socjalni. Funkcjonariusze zastali kompletnie pijanych rodziców. 35-letnia kobieta miała 3,5 promila alkoholu w organizmie, jej mąż - 1,7. Opiekowali się dwójką dzieci w wieku 10 i 14 lat. W żaden sposób nie byli w stanie zapewnić im bezpieczeństwa. Podjęto decyzję żeby umieścić dzieci w placówce opiekuńczej. Sprawą niewłaściwego sprawowania opieki nad dziećmi zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
TO PEWNIE JKIES VIPy ZE NIE PODAJA DANYCH . MATKA TERAZ BEDZIE GORA W SRODOWISKU ONA WE LBIE MIALA O 1 , 8 WIECEJ OD STAREGO !!!
Bez przesady z opieką nad 14 i 10 latkami.
Lewackie podejście = "Mój brzuch moja sprawa. Moje dzieci moja sprawa" jeszcze z 30 Czarnych protestów czarnej masy . To co 2 dzień w lewackiej patologi takie zajścia będą.
Ciekawi mnie, czy czynsz za mieszkanie opłacają, czy to zmartwienie w utrzymaniu ich mieszkania pozostawiają innym. Jeszcze trzeba zatrudniać pracowników socjalnych by takie osoby i rodziny pilnować. Zastanawiam się, czy w takich przypadkach nie trzeba by przywrócić karę chłosty.
Taki mamy klimat , był czas przywyknąć .
500+ :)