Policja ujęła 60-letniego bezdomnego podejrzanego o liczne kradzieże w mieszkaniach elblążan. Zanim trafił w ręce funkcjonariuszy, zdążył jeszcze ukraść portfel pracownika jednego z elbląskich hoteli i uderzyć sprzątaczkę, która zwróciła mu uwagę, gdy kręcił się po klatce bloku przy ul. Uroczej.
W ostatnim czasie elbląscy policjanci odnotowali kilka kradzieży, których scenariusz był bardzo podobny. Pozostawione niezamknięte drzwi i wartościowe przedmioty ukradzione z przedpokoju.
Sprawca chodził po budynkach, naciskała na klamki. Gdy znalazł otwarte drzwi, wchodził do środka i jeszcze w przedpokoju kradł portfel, torbę czy inne cenniejsze rzeczy, które tam znalazł. W ostatnim czasie zgłoszono nam trzy takie zdarzenia. Przyłapywany przez mieszkańców zwykle mówił, że szuka, jakiego pana Kowalskiego i po prostu pomylił drzwi
– wyjaśnia Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Wczoraj policja ujęła podejrzanego. To 60-letni bezdomny o pseudonimie "Szkieło". Mężczyzna ten jest doskonale znany elbląskiej policji, wielokrotnie już odpowiadał za kradzieże. W tym tygodniu podejrzanego namierzyli również internauci. Na profilu Hejted: Elbląg i okolice pojawiło się ostrzeżenie i zdjęcie mężczyzny.
60-latka poszukiwaliśmy już od jakiegoś czasu. Wczoraj został zatrzymany. Zanim jednak do tego doszło, 22 sierpnia, mężczyzna zakradł się na zaplecze jednego z elbląskich hoteli i ukradł portfel jednego z pracowników. Wcześniej chodził po budynku przy ulicy Uroczej, prawdopodobnie szukając otwartego mieszkania. Zauważyła go sprzątaczka, zapytała, czego tam szuka i zagroziła, że zadzwoni na policję. Bezdomny uderzył ją w twarz, niszcząc okulary warte około tysiąca złotych
– dodaje Sawicki.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za popełnione kradzieże grozi mu kara do 5 lat więzienia.
a to skur**el, damski bokser
Panie Ziobro zrobi pan porzadek z tym smieciem. Bo jak nie Pan to kto, na liberalnym lewactwie ne mozna polegac! Licze na surowy wymiar kary, dla tego gagatka.
Zapraszam na świerkową tam pełno tego elementu .
Wreszcie!!! On się kręcił również po klatkach przy ul. Jaśminowej, wszedł mi 2 razy do mieszkania i pytał o jakąś osobę i jednocześnie sam sprawiał wrażenie wystraszonego i wciąż powtarzał PANI SIĘ NIE BOI... PANI SIĘ NIE BOI i się wycofywał na klatkę. Pierwszy raz wszedł do mieszkania... kilka lat temu, a ostatnio w te wakacje
Godzinę temu ktoś go sfotografował na Hetmańskiej za barem słonecznym
za kradzieże 5 lat , a pobicie kobiety to nieważne ?
Do realista - coś czuje że Ziobro już z 3 raz czyta ten komentarz aby wszystko zrobić tak jak piszesz. Brawo za ten wzruszający happening !:)