Policjant, Strażnik Miejski oraz Strażnik Leśny - patrol w takim składzie przemierzał wczoraj elbląski Park Bażantarnia, tereny Nadleśnictwa Dębica oraz Jagodna. Wspólne patrole to pomysł na dotarcie w miejsca, gdzie zwykły patrol policji czy strażników miejskich nie dojedzie chociażby z uwagi na położenie terenu. Funkcjonariusze zwracali uwagę w szczególności na zaśmiecanie, wjeżdżanie do lasu samochodem lub innym pojazdem, którego dotyczą leśne zakazy.
- Patrole policji wraz ze Strażą Leśną oraz Strażą Miejską, mają na celu kontrolowanie głównie leśnych terenów w okolicach Elbląga – wyjaśnia st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Funkcjonariusze zwracają uwagę w szczególności na zaśmiecanie, wjeżdżanie do lasu samochodem lub innym pojazdem, którego dotyczą leśne zakazy. Ich uwadze nie umkną także inne wykroczenia a nawet przestępstwa jak np. dewastacje czy kłusownictwo.
Podczas prowadzonych kontroli kompleksów leśnych znajdujących się na terenie powiatu elbląskiego połączone patrole sprawdzają dokumenty uprawniające do wywozu drewna z lasu. Ich zadaniem jest również ujawnianie i zatrzymywanie osób dokonujących kradzieży drewna.
- Wczorajsze wspólne działania zakończyły się o godzinie 18.00. Kolejne odbędą się jeszcze w tym miesiącu i będą prowadzone cyklicznie – zapowiada Krzysztof Nowacki.
Nawet za picie piwa w publicznym miejscu, jakim są niewątpliwie rzadko odwiedzane leśne zagajniki można dostać madat!
dlaczego pieszy a nie rowerowy? przez ten sam czas mogliby sprawdzić 5 razy więcej terenu,