Plantatorzy alarmują, że ceny truskawek są z niskie. To oznacza, że klienci mają powody do radości? Sprawdzamy, ile za kilogram tych owoców zapłacimy na elbląskich targowiskach i straganach.
Sezon truskawkowy jest w pełni. Dla miłośników tych słonecznych owoców to dobra wiadomość. Na targowiskach w Elblągu jest ich zatrzęsienie. Ich ceny też są coraz bardziej przystępne, choć ich rozpiętość jest całkiem spora.
Widać to między innymi na straganach, które w sezonie pojawiają się na ulicach miasta - tutaj za kg truskawek zapłacimy obecnie nawet 12,90 zł. Tańsza są truskawki na przetwory - kosztują ok. 8 zł. - Truskawki są coraz tańsze. W ciągu ostatniego tygodnia ich cena spadła o ok. 3 zł - mówi pracownica jednego ze straganów z sezonowymi owocami.
Tańsze są truskawki, które znajdziemy na targowiskach. Na Giełdzie Elbląskiej kilogram truskawek kosztuje najczęściej 10 zł 90 gr. Za małe truskawki na przetwory zapłacimy nawet 5 zł. Podobnie za truskawki zapłacimy na targowisku miejskim. Na straganach pojawiają się już pierwsze czereśnie (cena za kg to ok. 30 zł) i maliny (małe opakowanie kosztuje ok. 12 zł).
W tym roku można się najeść truskawek, jak ktoś chce to i zrobić przetwory
- mówi jedna z klientek Giełdy.
Powodów do radości najwyraźniej nie mają jednak plantatorzy, którzy alarmują, że ceny truskawek w skupie są za niskie, aby ich produkcja była opłacalna. W tym tygodniu plantatorzy z Lubelszczyzny zorganizowali protest w tej sprawie. - Jak wynika z doniesień plantatorów, ceny truskawek w skupach osiągają poziom około 2,30-4 zł za kilogram. Okazuje się, że takie kwoty nie wystarczą na pokrycie kosztu produkcji, który wynosi około 4,80 zł za kilogram. Protestujący wskazują, że truskawki w skupach powinny kosztować przynajmniej 6-7 zł za kilogram - informowała w tym tygodniu Interia.pl.
Nie rozumiem. Jak mi się coś nie opłaca to tego nie robię. Nie przyszło mi do głowy zmuszać innych, by mi dopłacili. Dziwna mentalność.
A te dopłaty dla rolników to z czyjej kieszeni ? Jak myslicie drodzy rolnicy? A no z naszej kieszeni .Więc nie płaczcie bo nam nikt nie dopłaca
rolnikom jest wiecznie malo jak sie nie oplaca to nie sadzic przerzucic sie na co innego
Jedyna opłacalna rzecz dla rolnika to dopłaty.
Wieczni im mało,tak jak górnikom,żołnierzykom,księżom...
Ale widać przecież że PO robi tak aby najwięcej zarabiali nie rolnicy, ale pośrednicy ! Sami sobie wybraliście
31.05. - truskaki na Zawadzie po 18 zł
Ja wam powiem. Żadni nie Potrafią sobie poradzić z rolnikami. W czym rzecz?
Zwiedzamy Wrocław weekendowo i tutaj cena truskawek to 22 złote za kilogram. 69 złotych za czereśnie.