Piątek, 22.11.2024, Imieniny: Albert, Janusz, Konrad
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INFORMACJE LOKALNE

17-latka zginęła na miejscu. Ruszył proces w sprawie tragicznego wypadku w Ogrodnikach

22.05.2024, 13:30:00 Rozmiar tekstu: A A A
17-latka zginęła na miejscu. Ruszył proces w sprawie tragicznego wypadku w Ogrodnikach
Fot. Agnieszka Klatt

"Tylko bóg może mnie sądzić" napisał w mediach społecznościowych 18-latek oskarżony o spowodowanie wypadku, w którym zginęła 17-letnia dziewczyna. Dziś, 22 maja Cezary G. stanął przed Sądem Okręgowym w Elblągu. Zdaniem prokuratury siadł za kierownicę, będąc pod wpływem amfetaminy, bez prawa jazdy, a tuż przed wypadkiem pędził z prędkością nawet 145 km/h.

 

 

 

Dziś, 22 maja przed Sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się proces kierowcy, oskarżonego o spowodowanie w ubiegłym roku śmiertelnego wypadku drogowego w Ogrodnikach, koło Milejewa. Cezary G. podczas dzisiejszej rozprawy przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odmówił jednak składania wyjaśnień. Wcześniej, podczas zeznań składanych w trakcie śledztwa prokuratury, mężczyzna nie przyznawał się do winy.

 

 

 

Nie powiem, czy przyznaję się do popełnienia zarzucanych mi czynów, czy się nie przyznaję, bo nie pamiętam, jak w ogóle przyjechałem do Polski (18-latek pracował w Niemczech - przyp. red.) (...) Kupiłem ten samochód, jego stan techniczny był średni, psuł się, tłumika nie było. Nie robiłem badań technicznych tego pojazdu, nie wiem, dlaczego nie zrobiłem tych badań. Jeździłem tym samochodem bez badań technicznych po polu, wiem, że po drodze publicznej to nie. Ja nie mam prawa jazdy, nigdy nie miałem, ja jednak umiem jeździć samochodem, wiem, jak zmieniać biegi. Nie wiem, kto kierował pojazdem w dniu wypadku, bo nie pamiętam. Nie pamiętam też, co robiłem bezpośrednio przed wypadkiem. Nie wiem, czy w dniu 14 października 2023 zażywałem narkotyki, również alkohol, tego nie pamiętam

- zeznania oskarżonego złożone podczas przesłuchania przez policję przytoczył dziś sąd.

 

 

 

- Jeśli chodzi o zapis: Tylko bóg może mnie sądzić, to ja go napisałem na portalu na Facebooku. Ja tak napisałem, bo przerażało mnie to wszystko, komentarze, pisanie, jaki to nie jestem. Każdy ma swój rozum, mógł nie wsiadać. Mogli zabrać mi kluczyki. Jeden z nich ma 30 lat, mógł myśleć więcej ode mnie. Wiedzieli, że ja nie mam prawa jazdy - mówił Cezary G. podczas innego z przytoczonych dziś przesłuchań z postępowania przygotowawczego.

 

 

 


Podczas dzisiejszej rozprawy zeznania złożyli świadkowie m.in. rodzice zmarłej 17-latki, a także jej chłopak, który również uczestniczył w wypadku.

 

 

 

Mieliśmy udać się na ognisko koło szkoły podstawowej, tam inny kolega palił ognisko. Tym samochodem jechaliśmy w piątkę. Czarek prowadził samochód. Najpierw udaliśmy się do sklepu. Stamtąd mieliśmy dosłownie 200 metrów. Jednak brama przy szkole była zamknięta. Czarek nie wiem, z jakiego powodu pojechał w kierunku Ogrodnik. Nagle zaczął się rozpędzać. Wszyscy zaczęli mu mówić, żeby zwolnił. Przed tym zakrętem ze 160 km/h udało mu się zwolnić do 140 km/h. Na tym zakręcie koło spadło z asfaltu i poniosło go. Później już nie pamiętam, co się działo, ocknąłem się pod drzewami. Wyrzuciło mnie z samochodu. Ocknąłem się na miejscu wypadku

- zeznawał uczestnik wypadku, mężczyzna doznał poważnego urazu głowy oraz złamaniem drugiego kręgu szyjnego, co spowodowało czasowy niedowład kończyn dolnych.

 

 

 

Przypomnijmy. Do dramatycznego wydarzenia doszło 14 października 2023 r. na drodze w Ogrodnikach. Osobowa honda, w której jechała piątka młodych ludzi, w pewnym momencie wypadł z drogi, dachował i wylądowała po drugiej stronie jezdni. 17-letnia pasażerka zginęła na miejscu. Za kierownicą siedział 18-letni Cezary G., który nie miał prawa jazdy i był pod wpływem amfetaminy. Prokuratura ostatecznie zarzuciła mu spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, bycia pod wpływem substancji psychotropowych, posiadania środków psychotropowych (po wypadku w samochodzie 18-latka znaleziono 1,97 g amfetaminy i 3,97 g marihuany) oraz udzielenia środków psychotropowych. 

 

 

 

Mężczyzna, zdaniem prokuratury naruszył, zasady bezpieczeństwa siadając za kierownicę pod wpływem amfetaminy (stężenie we krwi 173,7 ng/ml, równoważne ze stanem nietrzeźwości w odniesieniu do alkoholu etylowego powyżej 0,5 promila) i nieumyślnie spowodował wypadek. "Jadąc z miejscowości Milejewo do miejscowości Ogrodniki, z prędkością nie mniejszą 142-145 km/h, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przemieścił się w prawo poza jezdnię, uderzył najpierw w betonową podstawę słupa energetycznego, następnie obracając się wokół osi, uderzył w pień drzewa rosnącego po prawej stronie drogi, potem przemieścił się przez jezdnię w kierunku miejscowości Ogrodniki, poza jezdnię, do rowu po lewej stronie drogi, gdzie zatrzymał się na dachu. 17-letnia pasażerka doznała rozległych obrażeń ciała, zmarła na miejscu w wyniku obrażeń głowy. Jej chłopak doznał otwartego urazu czaszki, obrzęku mózgu i złamania kręgu szyjnego".


 

Natasza Jatczyńska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (7)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +10
    ~ Poiuy
    Środa, 22.05

    Po sposobie wypowiedzi i składni zdań widać, że IQ tak w okolicach 50

  2. 2
    +13
    ~ jonasz
    Środa, 22.05

    pokazać mordę do publicznej wiadomości.

  3. 3
    +7
    ~ jan-49
    Czwartek, 23.05

    minimum 25 lat za zabojstwo i jeszcze podskakuje dlaczego nie pokazujecie mordy tego bandyty

  4. 4
    +9
    ~ TytusB
    Czwartek, 23.05

    Ten człowiek nigdy się nie zresocjalizuje. Będzie wiecznie obciążeniem dla obywateli. Narkoman i morderca. Jedyną słuszną karą w tym przypadku jest kara śmierci ew. praca w obozie pracy do końca jego nędznego życia. Chwast społeczny.

  5. 5
    +4
    ~ Wszoku
    Czwartek, 23.05

    Boże co za patolusy co trzeba mieć we łbie żeby ćpać a później jeździć autem? Wszyscy co jechali tym autem i tak są nie przydatni dla społeczeństwa i mogą stanowić zagrożenie. Nic dobrego już z nich nie będzie.Dobrze że nie zabili kogoś postronnego. Szok co za patolusy.

  6. 6
    0
    ~ patriota
    Piątek, 24.05

    Dajcie mu spokój. Jest wierzący usługiwał do mszy. Ksiądz go lubił a rodzice głosuja na prawicę.Nie jest lewakiem

  7. 7
    0
    ~ K.G
    Sobota, 25.05

    Weźcie chłopakowi dajcie spokój jesteście żenujący już oni wiedzieli co robią jakby nie chcieli to by nie wsiadali a teraz każdy się wypiera na niego więc kurwa dajcie se spokój bo wasze pisanie nie jest na miejscu

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.7943589687347