„Czy to jakiś żart?”, „Serio nie miał kiedy padać śnieg?” - tego typu komentarze padały dziś, 10 maja, z ust elblążan, którzy nie mogli uwierzyć w to, jak kapryśna potrafi być pogoda.
Im było bliżej Świąt Bożego Narodzenia tym bardziej elblążanie z zapartym tchem czekali na śnieg. Niestety po raz kolejny nie było dane mieszkańcom naszego miasta przeżyć białych świąt. Jednak śnieg, który ostatecznie spadł w styczniu sprawił im wiele radości.
Nikt jednak nie spodziewał się, że ponownie ujrzy śnieg już w... maju. - To niesamowite, że pada śnieg – stwierdziła p. Marzena. - Nie pamiętam w swoim życiu takiej sytuacji, żeby w maju padał śnieg. Kiedyś ojciec mi opowiadał, że raz padało w lecie, ale to był jakiś fenomen.
- Miało być lato, a mamy zimę – powiedział p. Arkadiusz. - Teraz się zastanawiam, czy jest sens planować urlop, bo z tą pogodą to już w ogóle nic nie wiadomo. Dobrze chociaż, że Majówka nie była taka zła.
Jak informuje Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Białymstoku w najbliższych dniach czekają nas przymrozki.
W nocy z 11 na 12 maja i wcześnie rano 12 maja prognozuje się temperaturę minimalną do -1°C, przy gruncie do -4°C
– informuje dyżurny synoptyk Wiesław Winnicki.
Tych, którzy utrwalili dzisiejszy widok za oknem zachęcamy do przesyłania do nas swoich zdjęć na adres zdjecie_dnia@info.elblag.pl. Na zgłoszenia czekamy do jutra, do godz. 12.00. Najciekawsze z nich opublikujemy na łamach info.elblag.pl
Cóż się dziwić, że ochłodzenie - w końcu zbliżają się "ogrodnicy" (12-13-14 maja) i "zimna Zośka" (15 maja) Ale jak to mówi pewien wierszyk "Moja droga zimo, z Tobą mi jak w raju | Lecz odwiedzaj mnie w grudniu, a nie k...a w maju"
W roku 1982 było tak samo marzec kwiecień ciepły a w maju był śnieg.
To skutek globalnego ocieplenia śnieg jest tak skołowany że nie wie gdzie ma padać Zamiast padać na topniejące lodowce lodowaci Elbląg
szkoda komentowac artykół . zawsze na ogrodników były przymrozki + - 3 dni.
Mam 30 lat i pamiętam, "większy" śnieg w maju. Tylko fakt było to 1.05 a nie 10.05 :)