Historia naszego Miasta, będzie tematem przewodnim przyszłorocznych założeń promocyjnych. W biurze promocji realizowane są zadania przygotowujące do wydarzeń zaplanowanych na rok 2014, w którym Elbląg obchodzić będzie 777. rocznicę założenia. - Rocznicy nie traktujemy tylko jako motywu marketingowego, ale również jako dobrą okazję do przybliżenia i promowania historii miasta. Zadania, które obecnie wykonujemy skoncentrowane są właśnie na ciekawym ukazywaniu naszej przeszłości – mówi Rafał Maliszewski, inspektor ds. kontaktów z mediami UM.
Co zakładają plany promocyjne?
Na mieszkańców czeka kalendarz biurkowy na 2014 rok, który zawierać będzie ciekawe daty historyczne, np. odwiedziny królów polskich czy zdobycie przez elblążankę medalu olimpijskiego. - Przygotowujemy dwie gry planszowe i jedną grę karcianą z nadzieją na dostarczenie ciekawej rozrywki dzieciom, młodzieży i dorosłym oraz dużej i bardzo przystępnej porcji historii naszego miasta – mówi Rafał Maliszewski.
Urzędnicy przygotowali także dwa konkursy. Ich szczegóły poznamy niebawem. - Jeden z nich z pewnością pobudzi mieszkańców do wspólnego działania i promowania historii miasta. Efekty tego konkursu będą widoczne przez cały sezon turystyczny w roku 2014 na Starym Mieście, w różnych formach, na naszej stronie internetowej i kontach społecznościowych – mówi Rafał Maliszewski. - Drugi z konkursów z pewnością także zaktywizuje przynajmniej kilka tysięcy mieszkańców, którzy z naszą pomocą poznawać będą historię – dodaje.
Jak mówi pracownik Biura Prezydenta ich działania promocyjne zakładają, że mieszkańcy i turyści, którzy odwiedzą nasze miasto w przyszłym roku nie tylko dowiedzą sie o 777 urodzinach miasta, ale także chociaż trochę poznają jego historię. - Poprzez ukazywanie historii chcemy oczywiście pokazać te dziedziny, z których szczególnie możemy być dumni – mówi Rafał Maliszewski.
- W Muzeum Archeologiczno - Historycznym przygotowywana jest publikacja z okazji 150-lecia muzealnictwa Warmii i Mazur, a to właśnie Elbląg jest jego kolebką – mówi Rafał Maliszewski. - Na zlecenie wydziału promocji przygotowywana jest również publikacja dotycząca 120-lecia tramwajów w Elblągu oraz pamiątkowy album, w którym historia będzie zajmować ok. 25% całej treści. Na potrzeby działalności informacji turystycznej już od stycznia dostępne będą gadżety pamiątkowe akcentujące 777. rocznicę miasta – dodaje.
Jak zapewnia Rafał Maliszewski działalność promocyjna zaplanowana na rok 2014 będzie oczywiście akcentować historię, ale także ukazywać współczesne atuty miasta, które zachęcą do przyjazdu i wypoczynku w Elblągu.
Należałoby powiedzieć "zdobycie przez elblążanki medali olimpijskich" bo przecież chodzi o pania Elę Krzesińską w 1956 roku w skoku w dal i panią Helenę Pilejczyk w łyżwiarstwie. Co prawda pani "Złota Ela" mieszkała już wówczas w Gdańsku, ale przecież wychowała się u nas w Elblągu i tu chodziła do szkoły, a mieszkała przy ul. Polnej.
"W Muzeum Archeologiczno - Historycznym przygotowywana jest publikacja z okazji 150-lecia muzealnictwa Warmii i Mazur, a to właśnie Elbląg jest jego kolebką" - to skandal, żeby nawet taka instytucja jak muzeum promowała kłamstwo.
najlepszą promocją miasta jest ta, która przyniesie największy zysk miastu = szyldy na drodze i w mieście w języku rosyjskim zapraszające na zakupy, usługi i nie tylko. Bierzcie wzór z Braniewa - dlaczego Rosjanie zatrzymują się w Braniewie, bo tam miasto jest im językowo przyjazne, a w sklepach mają już cenówki po rosyjsku chyba, żeby tylko ich zachęcić, a później większość z nich dopiero w Trójmieście się zatrzymuje - bo nie ma reklam w ich języku, nawet w tej piosence "Parovoz - Biedronka" nie ma słowa o Elblągu (tylko Grzechotki, Bartoszyce, Braniewo, Sopot, Gdańsk, o Fromborku (moim zdaniem nazwisko Kopernik jest tożsame z tym miastem) , ale później się ludzie dziwią, że nas Rosjanie omijają szerokim łukiem (czyt. obwodnicą) i jadą do Trójmiasta...
Panie Rafale, przecież Elbląg nie leży i nie leżał ani na Mazurach, ani na Warmii. Elbląg nie jest kolebką muzealnictwa Warmii i Mazur.