Z uwagi na dobre wyniki finansowe Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ZUS prawdopodobnie nie wykorzysta pełnej zaplanowanej dotacji z budżetu państwa do tego funduszu – poinformowała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
- Utrzymują się wysokie wpływy składkowe do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). Notuje on wysoki stopień pokrycia w składkach wydatków na świadczenia takie, jak emerytury, renty i zasiłki. Na bieżąco analizujemy te dane w kontekście stopniowego zwalniania części zaplanowanej dotacji z budżetu państwa do FUS – mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
- Dla znakomitej sytuacji finansowej FUS nie bez znaczenia są reformy przeprowadzone ZUS w ostatnich latach. To przede wszystkim wprowadzenie e-składki, czyli indywidualnych numerów rachunków składkowych wraz z przejęciem przez Zakład obowiązków związanych z księgowaniem wpłacanych składek, które usprawniło pobieranie i ewidencjonowanie środków na kontach płatników i ubezpieczonych – dodała profesor.
Stabilna sytuacja na rynku pracy przełożyła się na dobrą kondycję finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jak we wrześniu informował ZUS, wskaźnik pokrycia wydatków wpływami ze składek w pierwszym półroczu 2023 r. osiągnął poziom 84,9 proc.
- W tym okresie przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 12,7 proc. rok do roku, stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec czerwca ukształtowała się o 0,2 pp. poniżej poziomu sprzed roku i wyniosła 5,0 proc. Z kolei przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 0,7 proc. rok do roku – komentowała wyniki raportu prof. Uścińska.
Największą pozycją przychodów FUS były składki na ubezpieczenia społeczne, których kwota według przypisu w pierwszym półroczu 2023 roku wyniosła 151,4 mld zł i była o 16,4 proc. wyższa od osiągniętej w tym samym okresie 2022 roku. Wpływy ze składek wyniosły 148,4 mld zł i były o 17,6 proc. wyższe niż w pierwszym półroczu 2022 roku.
Liczba ubezpieczonych w ZUS na koniec czerwca wyniosła 16,2 mln osób, to jest o 35 tys. osób więcej niż rok wcześniej. Najczęściej byli to pracownicy (71,5 proc.), w dalszej kolejności przedsiębiorcy i osoby z nimi współpracujące (10,8 proc.), a także osoby pracujące na podstawie umowy agencyjnej, zlecenia lub o świadczenie usług (8,0 proc.).
Cudzoziemcy
Jak wynika z raportu, wśród ubezpieczonych w ZUS 6,7 proc. osób miało obywatelstwo inne niż polskie. Na koniec czerwca w ZUS było zarejestrowanych blisko 1,1 mln obcokrajowców, co oznacza wzrost o 8,1 proc. w stosunku do stanu na koniec czerwca 2022 roku. Aż 59,6 proc. cudzoziemców było pracownikami, 3,7 proc. prowadziło działalność gospodarczą, a pozostali byli objęci innymi formami zatrudnienia.
- Najliczniejszą grupą ubezpieczonych w ZUS obcokrajowców od wielu lat są obywatele Ukrainy. Stanowią oni 68,4 proc. wszystkich cudzoziemców zarejestrowanych w ZUS oraz 4,6 proc. wszystkich ubezpieczonych. Na koniec czerwca tego roku liczba osób z Ukrainy zarejestrowanych w ZUS wyniosła 748 tys., co oznacza wzrost o 11,1 proc. w stosunku do stanu na koniec czerwca ubiegłego roku - mówi Anna Grabowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie warmińsko-mazurskim
- Kolejną grupą obcokrajowców, których liczba w ostatnim czasie znacznie wzrosła, są obywatele Białorusi. Na koniec czerwca w ZUS było zarejestrowanych 122 tys. osób, czyli o 38,8 proc. więcej niż rok wcześniej – dodaje Grabowska
Anna Grabowska
Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS