Po raz kolejny Elbląskie Morsy Nowy Rok postanowiły uczcić zimną kąpielą. W tym celu wczoraj, 1 stycznia, autokarem pojechały na plażę w Stegnie.
W pierwszej noworocznej kąpieli wzięło udział 48 osób w przedziale wiekowym między 12 a 68 rokiem życia. - Były dwie dwunastoletnie dziewczynki, było dużo młodzieży, a najstarsza osoba miała 68 lat - opowiada Eugeniusz Brodziuk, Prezes Elbląskiego Klubu Morsów. - Powietrze miało 3 stopnie, woda 7 stopni, więc to była różnica, którą dało się odczuć – przyznaje. - Kiedy wchodziło się do wody, czuło się szczypanie, ale to było do wytrzymania.
Choć dla przeciętnego elblążanina ta temperatura mrozi krew w żyłach, to dla morsów nie stanowiła ona żadnego wyzwania. - W kąpielach noworocznych woda potrafiła mieć zero stopni, gdzie powietrze miało minus siedem stopni - wspomina Eugeniusz Brodziuk. - Po kąpieli odbywa się piknik, opowiadamy sobie historie przy ognisku. Biorą w tym udział uczestnicy kąpieli oraz widzowie.
Obecnie Elbląskie Morsy mają 75 członków, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by mogło być ich więcej. - Nie wszyscy dają radę uczestniczyć w wyjazdach. Przeważnie obecnych jest 40 osób - dodaje Eugeniusz Brodziuk. - Zasilić nasze szeregi może prawie każdy. Problemem dla ludzi jest wyobrażenie sobie jak wejść do takiej wody. Zawsze lepiej wejść do wody w grupie. Wtedy zupełnie inaczej się to odczuwa.
Poza wsparciem grupy ważne jest również fizyczne przygotowanie. Przed kąpielą, która zazwyczaj trwa około 10 minut, konieczna jest rozgrzewka. - Trzeba rozgrzać ciało - zaznacza Eugeniusz Brodziuk. - Zawsze przed kąpielą gimnastykujemy się przez około osiem minut. Kiedy robi się coś razem, działa to dobrze na psychikę.
Elbląskie Morsy na kolejną kąpiel zapraszają w drugą niedzielę miesiąca, czyli 13 stycznia. Przypada to akurat na dzień, w którym organizowana jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. - Będziemy chcieli zorganizować puszkę, aby uzbierać pieniądze dla WOŚP-u na sprzęt medyczny - zdradza Eugeniusz Brodziuk. - W zeszłym roku zebraliśmy 1422 złote. To jest bardzo wiele, jak na takiej imprezie kąpielowej. Mamy nadzieję, że tym razem uda nam się zebrać jeszcze więcej.
zebym wiedzial to bym z nimi pojechal ;-) od razu bym po takiej kapieli wytrzezwial haha