Żołnierze zamienili mundury na judogi. W Elblągu rozpoczęły się Mistrzostwa Wojska Polskiego w Judo

Kilkudziesięciu żołnierzy z jednostek z całego kraju zmieniło mundury na judogi i zmierzyło się ze sobą na macie. W poniedziałek (11 czerwca)w Elblągu rozpoczęły się Mistrzostwa Wojska Polskiego w Judo. Pierwszego dnia imprezy uczestnicy walczyli o medale indywidualnie. Dzisiaj (12 czerwca) odbędzie się turniej drużynowy.

Wojsko jest nieodzownie związane ze sportem, a takie dyscypliny jak judo, jak wszystkie sporty walki kształtują nie tylko kondycję fizyczną, ale i psychiczną żołnierza. Tutaj uczymy się nie tylko rzucać przeciwnika na matę, ale też strategii, taktyki. Te czynności w wojsku, w normalnym życiu i na polu walki są naprawdę bardzo potrzebne. W wojsku mamy wielu pasjonatów tej dyscypliny. Niektórzy z nich walczą na mistrzostwach w Europie i na świecie. Mistrzostwa w Elblągu są uwieńczeniem ich rocznej pracy, pozwolą wyłonić, w poszczególnych kategoriach, najlepszych zawodników

- mówi generał Andrzej Danielewski, inspektor szkolenia Dowództwa Generalnego RSZ.

Hala widowiskowo-sportowa przy Al. Grunwaldzkiej po raz kolejny zmieniła się w arenę zmagań judoków. Tym razem zorganizowano tu wojskowe mistrzostwa w tej dyscyplinie. Dwudniowa impreza podzielona została na zmagania indywidualne i drużynowe. W poniedziałek (11 czerwca) o medale w kilku kategoriach walczyło dziewięćdziesięciu zawodników reprezentujących różne jednostki z całej Polski. Zmagania trwały prawie cały dzień. Oo 10 do 14 odbywały się eliminacje. O 17.30, tuż po uroczystym otwarciu mistrzostw, rozegrano walki finałowe. Zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy podkreślali, że poziom walk był naprawdę satysfakcjonujący.

Mogliśmy zobaczyć naprawdę fajne walki. Na mistrzostwach wystartowali amatorzy, którzy trenują judo w armii i reprezentują naprawdę bardzo przyzwoity poziom

- mówi Leszek Wilk z UKS Judo Olimpia Elbląg, współorganizator zawodów.


- Po kilku latach przerwy od sportowych rywalizacji, związanych z założeniem rodziny, narodzinami córeczki Mai, wracam na matę. Przyjechałem do Elbląga spróbować swoich sił. W eliminacjach poszło mi całkiem nieźle. W finale przyjdzie mi się zmierzyć z mocnym przeciwnikiem. Zobaczymy, jak to się ułoży. Te zawody, jeśli chodzi o organizację, przeprowadzone są na najwyższym poziomie. Powiedziałbym, że nawet międzynarodowym. Bez wstydu moglibyśmy się pokusić jako miasto Elbląg na organizację bardzo dużych imprez - przekonuje Andrzej Umański z 16 PDZ, finalista w kat. 90 kg.

Dzisiaj (12 czerwca) o godzinie 10 rozpocznie się turniej drużynowy. Uroczyste zakończenie wydarzenia zaplanowano na godzinę 13.30.
Mistrzostwa Wojska Polskiego w Judo, zawodami zorganizowanymi w Elblągu, po czterech latach przerwy wróciło do kalendarza imprez sportowych. Wszystko wskazuje na to, że wydarzenie to doczeka się kontynuacji.

Chciałem podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania i pomocy w zorganizowaniu tego przedsięwzięcia, które ostatni raz miało miejsce cztery lata temu. Warszawa była sceptyczna. Myślano, że nie ma tylu zawodników. My żołnierze, którzy uprawialiśmy judo, wiemy, że jest ich sporo. Tutaj stawiło się 90 żołnierzy, ale myślę, że jakby dobrze poszukać to znalazłoby się jeszcze 200 zawodników na porządnym poziomie. Judo to sport powszechny, który jest najpiękniejszym sportem. Myślę, że w następnym roku, na następnych mistrzostwach też tutaj się spotkamy

- przekonywał gen. dyw. Marek Sokołowski, dowódca 16. PDZ.

- Elbląg po raz kolejny udowadnia, że jest stolicą polskiego judo. Wszyscy chętnie do nas wracają, chcą organizować imprezy, bo ich poziom jest wysoki - dodaje Leszek Wilk.